Budujesz starannie na piasku swój dom Choć głęboko w duszy wiesz jest coś, co gryzie cię Nie daje spać Nie możesz zrobić nic Słowa te w usta ciągle pchasz Brukujesz ścieżki własnych kłamstw Każdego dnia (każdego dnia) Każdego dnia W ślepym pędzie ciągle trwasz Nie możesz dostrzec prostych prawd Marnujesz czas (marnujesz czas, marnujesz czas, marnujesz czas) Marnujesz czas, czas, czas W twojej chorej głowie tylko jeden cel Spalonych mostów swąd Ty nie przejmujesz wcale się W twojej chorej głowie tylko jeden cel Kiedyś tak wspaniały Po drodze stracił cały sens Patrzysz zachłannie na kolejny szczyt Ciągły pęd ku satysfakcji Nową formą masturbacji Lecz to nie ty (to nie ty) To inni robią źle Ty tylko patrzysz na nich z boku Nigdy nie zwalniając kroku W twojej chorej głowie tylko jeden cel Spalonych mostów swąd Ty nie przejmujesz wcale się W twojej chorej głowie tylko jeden cel Kiedyś tak wspaniały Po drodze stracił cały sens [Tekst i adnotacje na Rock Genius Polska]