Psycho Tatuś - Psych Nie Mięknie lyrics

Published

0 80 0

Psycho Tatuś - Psych Nie Mięknie lyrics

Zerwałem się z tchnieniem na klacie, muszę kupić sennik Śniła mi się w łóżku Blancia Badaczowska Przez sen podobno zgrzytałem zębami Był tam Amed i Astek, jak psy złączeni dupami Arth w gipsie, taki morał finał Chciałbyś ćpać ten klan, ale spierdala Ci żyła My to altowskie chłopaki, serwerowa szajka Arth oddałby za nas lewe jajco, gdyby miał jajka Każdy z nas jak Nygus, w tej orchidejskiej dżungli Nygus, późna noc telefon po Altów Nygus, zrywa Margo owoce Nygus wie jak załatwić towar, gdzie pójść na procę Płonkami pijawki przypalam Jak Filip Testodan - na wieki wieków tropek Żadna tyrada, mamy z czego się spowiadać Powtarzam, noobom nikt z nas się nie kłania! Psych nie mięknie, a twardnieje chuj Silny z klanem, bo jest na w chuj! Margo to beton, a nie miękki puch! x2 Ziom, sekta czy sk, to jak lega czy lega Tu patrz komu kordy dajesz, patrz komu ufasz Wstaję z łóżka, przeglądam rozmówki Dzwoni Bartosz Casevil - ma do sprzedania futra Otwieram pocztę, wzrokiem przebiegam po listach Wyrzucam kilka zaproszeń do klanów Legami się nie rzygam, ale żyję z gestem Altowskie szczęście, dziennych robić mi się nie chce Znów na Sybir lecę i nie czuję winy Kochaj graczy, z którymi grasz, nie przetyrasz godziny Tu każdy z nas wywodzi się z globala Z nooba, do kogza, znam posmak bankructwa Czasem serwer, czasem to klan Amed Cię tuli tu słodko do snu Lega leci z nieba, słowo honoru Świadkiem mi Budda, tylko dla kogzów Psych nie mięknie, a twardnieje chuj Silny z klanem, bo jest na w chuj! Margo to beton, a nie miękki puch! x2 Pewność siebie, od zawsze, nie tylko w postach Przy zapalonym świetle eksp - jak najbardziej Tu każdy głowę ma na tłustym karku Nikt nie wpierdala litrami miksów Dedać to my, kwiat nigdy nas Tu więcej legend, im głębiej w sektę Altom świeci słońce, kwiatom wieje wiatr Patrz na moją postać, nie liczę leveli i lat W NT na Zagaju mają dramat klanowy My dzienne palimy innym Solidna marka, każdy miks stawia na stół Tu się nie pije jednego miksa na pół Jesteś kwiatem? Spisz postać na straty Moszna niech Ci służy za parzydło do herbaty Znajdą Cię w szafie wiszącego na krawacie Spuszczone gacie, jęzor na brodzie, denar w łapie Psych nie mięknie, a twardnieje chuj Silny z klanem, bo jest na w chuj! Margo to beton, a nie miękki puch! x2