Przemysław Borowiecki - Dżungla lyrics

Published

0 86 0

Przemysław Borowiecki - Dżungla lyrics

[Intro] Ja zrobię tak że nic nie będzie, nic It's like a jungle sometimes [Zwrotka 1] Prawda, życie to dżungla Punkt dla tych którzy nie toną w rachunkach Skun dla tych którzy wiedzą co to twórnia Szczyt marzeń jak Annapurna kurna W swej bajce każdy jedzie na bogato Więcej chce ale ciągle nie ma za co Prosty cel ma już chyba byle matoł El-Dorado a nie chlej Dorato O to! o to! podchwyci ten kto mózg ma Oczywista rzecz człowiekowi robić mus A nie wystarczy chcieć ani mieć złote usta Trzeba się zwlec gdy wybija rano ósma Czekaj jeszcze tylko chwilkę O tej porze świat człowiekowi wilkiem Nie pomoże tobie liczyć na pomyłkę Dobry Boże! A mi płacą za nawijkę A to przecież takie proste Słowo rym słowo kurwa rym i odstęp Byle szczyl zrobi rap z byle osłem Byle szczyn a niesie treści podniosłe Jeśli tak lepiej złap się za pióro Miej ten gest połóż kres naszym bzdurom Jesteś pies podaj pięć obszczymurom Rap bez spięć i bez cięć będzie górą [Refren] To jest jak dżungla czasem Zastanawiam się czemu ciągle idę lasem Może straszny wilk wybrał sobie inną trasę Tylko strachliwi krzyczą siostro basen! Siostro basen chłopcze Zaproś mnie na twej ambicji pogrzeb Jedna myśl niech ci łezkę otrze Nie jest tak źle by nie mogło być [Zwrotka 2] Nie przemawia do mnie rap w którym typy jeżdżą bejcą Ale oni jeżdżą a złamasy tylko jęczą Jeśli mam być szczery te bajery są dla dziewcząt Co do kasy takie czasy są były i będą Popatrz lepiej na siebie jeden i drugi Co masz? Co dajesz od siebie że marudzisz? Lubić masz ta muzykę i nie bzykej tu do ludzi chopie Życie to dżungla i są w niej papugi Póki mocy mi starczy będę śmiał się z nierobów Tych co to w życiu wszystko zawdzięczają Bogu Bo to on ich stworzył i to koniec był na ogół Bo by zrobić coś ze sobą nie znaleźli już powodu A powód to jedno czy każdy wie na pewno Ile trzeba pracy żeby znaczyć coś i wiesz to Nie są żarty bo ja żyję tym na serio I muszę kształcić się bo życie jest loterią [Refren] To jest jak dżungla czasem Zastanawiam się czemu ciągle idę lasem Może straszny wilk wybrał sobie inną trasę Tylko strachliwi krzyczą siostro basen! Siostro basen chłopcze Zaproś mnie na twej ambicji pogrzeb Jedna myśl niech ci łezkę otrze Nie jest tak źle by nie mogło być dobrze [Outro] D.A.B Ostatni poziom kontroli Sprawdź to It's like a jungle sometimes It's like a jungle sometimes [?] It's like a jungle sometimes It's like a jungle sometimes [Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]