Prvski - Diamenty lyrics

Published

0 96 0

Prvski - Diamenty lyrics

[Hook] Diamenty zawsze leżą na dnieee Diamenty zawsze leżą na dnieee Diamenty zawsze leżą na dnieee A na wierzch wypływa tylko jebany muł Nie znasz dnia i godziny Który raz się godzimy? Ilu ran doświadczymy? Nas opatrzność nie widzi Cały blask przemija z wiatrem Wiatr odbija tafle tych barw Co chwila marzne jak ice Nawet nie czuje jak grad bomb Uderza we mnie, mam plan bwoy I nie ma że boli, dam gaz do dechy jak Johnny Nie marnując ani grama przy tym Ha co zazdro? że stać mnie na więcej Jak alior, bo na bank to rubiny i perły są Czekam na kolie w złocie, w swiom czasie rolexa na rękę Jak już nadrobie te straty to zdrapiesz se dziary do czerwoności jak Leckter Ale nie ze mną takie numery Ba-back to the future aby nadrobić wiedzy Nasze stado nie umie stać w miejscu Więc chyba wypada się ruszyć...już [Hook]