Propz - Labirynt lyrics

Published

0 235 0

Propz - Labirynt lyrics

[Zwrotka 1: Ganjazi] Zaczynałem jeszcze wtedy gdy mnie trawił każdy z nich A każdy track był warty tyle, ile dzisiaj kwit 720 dni zamieniłem w lepszy trip Zanudziłbym się na śmierć, z dedykacją rest in peace Nie komentuj tego szmato jeśli nie wiesz co to rap A twój aspołeczny wack niech Ci na gitarze gra Właśnie dzisiaj świat, spada jak najniżej A damy robiąc z siebie szmaty są na pierwszy gwizdek Te słowa mają wartość, przelewam je na track Nie podążam za tym tłumem bo osiągnę więcej sam Zdobyłem dużo więcej niż mieszczą Twoje myśli Teraz wychodzę na prostą, nie przejmuję się już niczym Szukaj wyjścia z labiryntu, jeśli błądzisz w środku Znajdź gdzieś swoją wartość i rusz wreszcie głową ziomuś Ja zawiązuje sojusz mi niczego nie zabronią A ci co zasłużyli mogą liczyć na mą pomoc [Refren: Ganjazi] Ile lat ziom spędzę tutaj? Nie wiem ale wciąga mnie Coraz głębiej rap gra, ej dajcie mi wyższy level Chcę zdobyć jak najwięcej, niech ta trasa już nie kończy się Nowy pułap nie daleko gdzieś, widzę tam już nowy cel Marzenia doganiam dziś i nawiguję ten sam trip Ta droga prowadzi nie tylko po sam upragniony szczyt Ciągle w tym kierunku przeciw labiryntom Które wprowadzają nasze myśli w nieład i bezczynność [Zwrotka 2: Propz] Ile to już razy Ganjazi wyjaśniał nam sprawę Się postarał nawet, zgodnie z planem, rap z przekazem Podwijam nogawę, nie przepuszczę tego luzem wiem Tchórze nagrywamy muzę, mijamy się z dnem Zostawiam za sobą cień, w każdy dzień przemierzam świat Otwieram się, ach tak, pozostał tu po mnie ślad Labirynt aaaa, wszyscy się w nim gubimy Łączy nas rap, jakoś sobie radzimy Zaczynam od najgorszych rzeczy Czemu nienawiść zamiast leczyć wciąż nas krzywdzi są konkrety Niby życiowe bzdety, prawda na jaw i tak musi wyjść Proste równanie jak dodawanie nie wiemy gdzie iść Którą drogę wybrać ciągniesz za sobą rydwan Chciałbyś w tym życiu wygrać, powodzi się twa misja Ach ten uśmiech na pyskach, fajnie jest sens odzyskać Ej hola hola, miej do szczęścia dystans [Refren: Ganjazi] Ile lat ziom spędzę tutaj? Nie wiem ale wciąga mnie Coraz głębiej rap gra, ej dajcie mi wyższy level Chcę zdobyć jak najwięcej, niech ta trasa już nie kończy się Nowy pułap nie daleko gdzieś, widzę tam już nowy cel Marzenia doganiam dziś i nawiguję ten sam trip Ta droga prowadzi nie tylko po sam upragniony szczyt Ciągle w tym kierunku przeciw labiryntom Które wprowadzają nasze myśli w nieład i bezczynność