Profus - Banita Team lyrics

Published

0 109 0

Profus - Banita Team lyrics

[Zwrotka 1: Nizioł] Siemasz, witam, wita banicja Zrodlo kombinacji, ktore przeplata nerwica Jeden z przymusu, drugi chec zarobku Wymusza decyzja, [?] Anglia, ciezki mix nacji i religii Ciezko sie przebic, [?] [Zwrotka 2: Egon] [Zwrotka 3: Kaczy] [Zwrotka 4: Parol] Nie ma co rozkminiac, gdy dostaniesz wiekszy bilet Trza pakowac [?], zegnac rodzine [Zwrotka 5: Chińczyk] [Zwrotka 6: Profus] [Zwrotka 7: Wuzet] [Zwrotka 8: Murzyn ZdR] Gdy zamykasz drzwi, zostaw okno wychylone Zanim sie obejrzal, wbilem sie balkonem [Zwrotka 9: Żabol] [Zwrotka 10: Fidżi] [Zwrotka 11: Solak] [Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]