Pro8L3M - DAMN2K20 lyrics

Published

0 90 0

Pro8L3M - DAMN2K20 lyrics

Wczoraj swego losu byłem panem Jutro ma na moje plany wyjebane Miałem wyjść, ale drzwi przymurowane Mieliśmy gryźć jak lwy na Animal Planet Myśli obłąkańcze, plany, mordo, zobaczę Jak, kurwa, jutro umrzeć mam, to dzisiaj chociaż se potańczę Na bombach ambulanse, wczoraj wszystko tańsze Wczoraj byłem cwany, jutro było cwańsze Patrz się, to ci pokażę, chuj z moich marzeń W gorszego siebie się przepoczwarzę, ambicja tryska jak krew z obrażeń Nie wiem, czy mi powinno być wstyd za nas Czy się bić za nas, czy zamiast zmienić liść na granat Jebany widnokrąg się ściemnia jak fotochrom Słodko-gorzko, odcięło prąd, to żeś się ocknął