Pro-Spec - Negacja lyrics

Published

0 145 0

Pro-Spec - Negacja lyrics

[Zwrotka 1] Nie ma miast, nie ma mew, nie ma las szumu drzew Nie ma kast, nie ma nas, nie ma szans topnieć śnieg Nie ma krat, nie ma plew, nie ma jak krążyć krew Nie ma czas, ani głaz wokół traw swoich miejsc Nie ma nic, nawet niej, ani lic, a więc piej Nie ma kły, chociaż zły, jak wbić ranny lew Nie ma pchły, nie ma ech, nie ma płyn swoich cech Nie ma pstry kolor dni, które poszły hen Nie ma nóg, nie ma ferm, nie ma klucz wejść do serc Nie ma luk pośród mów mądrych głów, więc polej Nie ma wrót, nie ma lek jak pomóc na tężec Nie ma mód, ani cnót posród sług królowej Nie ma kart, nie ma stres ani wiatr co przynieść Nie ma mantr, nie ma klas, nie ma wart przy grobie Nie ma wiar, a więc treść życia tras miło mknie Nie ma kraść komu kas, ani fraz na wiersze Nie ma ksiąg, nie ma łez, nie ma prąd dokąd biec Nie ma stron, żadna dłoń, a w niej drąg nie powie Nie ma złość niczym deszcz jak na ląd lunąć też Nie ma nosz, gdy kogoś wielkie coś pogryzie [Zwrotka 2] Nie ma kiść winnych gron, bo na liść pada szron Nie ma mit po co żyć,skoro świt zabił mrok Nie ma lis zjadać co, kiedy mysz łapie szpon Nie glin dla naczyń, a więc gin za błoto Nie ma gór, nie ma głos duży chór jak wchłonąć Nie ma mur w sobie dziur, nie ma piór ptak dodo Nie ma już nigdy chłost, ani kuz blisko ląk Nie ma krów, świeci nów, znowu zdrów niczym kot Nie ma gwiazd, nie ma tundr, tylko plac pełen głów Nie ma chwat swoich szat, w których tak wiele mógł Nie ma tratw, nie ma mórz, nie ma szlak swoich dróg Nie ma miar, ducha hart poszedł spać posród kur Nie ma czar mocy już, nie ma warstw ziemi gruz Nie flar, ani mar posród ścian grobowców Nie ma kin, żaden nóż gardła świń - ani rusz Nie ma szyj, chociaż stryj miewa sny o boczku Nie ma dni, nie ma skór, nie ma łzy, tylko sznur Nie ma mdły zapach sił, by powstrzymać ból Nie ma piw zwykły gbur, i nie dziw, że ten knur Nie ma czym myśleć w przód, skoro zjadł rozum