Była to pustynia Gobi Myśli Wu Wu - Co tu robić ? To stanowczo nienormalne Brak osłony w dni upalne ! Muszę więc zasadzić palmę Tylko gdzie ? Może tu !!! - Ucieszyło się Wu Wu ! W małym dołku już za chwilę Zakopało dwa daktyle I nie minął nawet dzień A z daktyli wyrósł pień Potem liście i był cień ! Małe Wu Wu wlazło na palmę - Wrażenie kolosalne ! I zaczęło jeść daktyle A to było gdzieś nad Nilem