PiNE - Mortal Kombat lyrics

Published

0 171 0

PiNE - Mortal Kombat lyrics

[Intro] Test Your Might [Verse 1:VAN] Typy dziarają na klatach slogany i walą w chuja jak Johnny Cage Każdy tak macha łapami jak Goro,so true,jak Kruger to nie boli mnie (Fatality) Te pizdy chciały grać,no to let's play Prześwietle im kariery,sk**em połamie i kości; X-Ray X-Ray, Znam ich dziś na wylot Zjadadam przebierańców,to nie diss na Rio Zjadam przebierańców,tych pseudo graczów masa Nara marne grajki,to czas do pracy wracać Jestem jak Raiden,porażający stilo,byś miał uziemienie Do Mainu rzut beretem,już zrzuciłem duże brzemie Minęły czasy kiedy byłem jednym z wielu Jestem jak Reptile i am [?] weź mnie znielub Ty masz tu kurwa trójkąty,kwadraty jak podsiadło Ja jak Hugh Hefner no zobacz kolo jak to siadło Nie jesteś playa,weź wyłącz TV,łap pilot Ja się polenie bo ręce nie palą do roboty się #Sub-Zero [Hook] To Mortal Kombat, Mortal Kombat,To Mortal Kobat,Mortal Kombat To Mortal Kombat, To Mortal Kombat,To Mortal Kombat,dziwko, To jest Mortal Kombat Tojest Mortal Kombat,na smutne rapsy jest to prosta Kontra Chcą robić Bangry jak My?To nasze karty do gry,jak niby chcą nas ograć? [Verse 2:Veritas] Dziwko,to pancze na jape,a LD jest jak Midway Games Wydzieram się do mikrofonu,piękne flow Sindel jest Zejdź z kanapy typie,no bo ja tu gram teraz Veri jakby spadł z nieba Lewa góra lewa trójkąt i was nie ma Jestem chłodny,to dobrze bo gorąco jest w chuj Skoro jestem chłody no to sektor jest mój Jebac słabych graczy,to ci którzy nawet nie chcą przeszkód To jest bez sensu menciu,wydpad,bierz koleżków Hrdkor,twardo gram tu pannom,ty nie siadasz ,kiepsko bardzo Bo jesteś tylko błędem ;Error Macro Czego tu brakuje typie?ciebie?nie no,zara przecież jestem lepszy Kłade pałe na słabe rapery w okolicy,z nami ruchy,no bo moge je prześwietlić Nie wiem jak to robię,ale lewituję Nawet kiedy moje flow jest zapożyczone; Freddie Kruger To pali łaki żywcem,bo nad baranami sie tu nie lituje Kiedy sobie robie rapy typie to tych wersów daje zawsze szczery strumień [Hook] [Verse 3:Steciu] Te niezliczone sk**e urywają głowę tu ; Test Your Luck Znów strach czujesz-I'm Kruger im tu spełniam sny Podam pomocną dłoń,na to jest już czas łapiąc za serce #Scorpion wjeżdżam w nich Zabieram im dusze jak Shang Tsung,miażdżę im ciało Jak Jax Bo grają na pałę jak baseball,sobie nabiję ich twarz Nie no nieziemski masz sk**,dostrzegają go jak specjalny Reptile'a Nie masz co się łamać zawsze jest do prawdy szansa Często zabijam,czasem zwlekam jak smoke Przenikam przez nich przez co w ich życie mam wgląd Odpalam pochodnie,oświetlam drogę sam sobie jak blaze Idę gdzie postęp,proste,stawiam na stage next łaki chcą byśmy ich zniszczyli,w starciu z nami nie mają szans Chyba nie wiedzą,że trójkami chodzi śmierć; SVV Takie wersy synek przejmą rynek ja wiem to Jak Ermac bwoy,odbieram duszę wam lekką ręką [Hook]