Phantom - Cloud9 lyrics

Published

0 393 0

Phantom - Cloud9 lyrics

[VERSE] Z własnymi myślami wojuję, czule za serce coś ściska Nadeszła pora uwolnić z siebie to uczucie, muszę szczerze to wyznać Już się pewnie domyślasz, jaki ujawnić teraz chcę sekret Bezwzględnie, duszę, umysł i ciało, w Twe ręce oddaję ten tercet Wiedz, że jesteś pierwszą i ostatnią myślą każdego dnia Pareidolia, oczami wyobraźni widzę wszędzie Twą twarz Może zbyt emfatycznie to opisuję, ale jak mam? ta sytuacja jest nową dla mnie Dziękuję za to, że jesteś, przy Tobie dojrzałem mentalnie, emocjonalnie i Przeżywam słodycz chwil, delektuję się ich smakiem To już chyba OBE, bo wychodzę z siebie by przenieść duszę na papier Nasze pierwsze spotkanie, pierwszy taniec... pamiętasz? Ja nie zapomnę, to uczucie nie ma granic, czysta transcendencja Uwielbiam jak opowiadasz, wiesz czego chciałbym tak? To rozmowa z Tobą z dala od zgiełku, wpatrzeni w siebie tak jak gwiazdy w nas Gdy księżyc uśmiecha się w naszą stronę i na moment staje wszystko w miejscu A my we dwoje jak w hipnozie póki słońce nie zapłonie na widnokręgu Jeszcze na nikim i niczym nigdy tak bardzo mi nie zależało W jednej chwili układasz moje wnętrze na części rozbite w całość Więcej siły i motywacji, właśnie to mi poznanie Ciebie bliżej dało A perspektywy tak jak percepcja świata są dziś zupełnie inne damo Moje życie nabrało kolorów od kiedy w nim się pojawiłaś Żebyś znalazła się po drugiej stronie tęczy, jestem naprawdę wszystko zrobić gotów Niegdyś szary obraz świata, który maluje mi się przed oczyma Ma dla mnie barwy szczęścia a najpiękniejszą z nich jest błękit Twoich oczu Z uśmiechem bez zmartwień rano budzę się Bo Twój głos, Twoje ciało, śmiech, Twój temperament adoruję, wiesz? Słucham słów z Twoich ust sercem i naprawdę bardzo, uwierz, tę Symfonię emocji, która gra we mnie subtelnie nanieść na Twą skórę chcę Dyryguje mną dziś w pełni tu inne instrumentarium Pierwszych skrzypiec nie grają lęk i ból a chęć pod batutą entuzjazmu I miłości, w głębi takich dźwięków tonę z wiarą, że tu dziś oto Do tej melodii szepty naszych gestów i spojrzeń śpiewają unisono Mam w chmurach głowę a ustatkować się chcę, to mnie stale nosi Czas rozwinąć żagle, po czym ruszyć w niebiański rejs po oceanie rozkoszy Marzę o tym byś była obok i ten piękny stan trwał Twoje imię jest definicją szczęścia, chciałbym z Tobą dzielić Cloud9 Kocham Cię, spójrz teraz głęboko w oczy moje Daj mi szansę jeśli czujesz to co ja, czy o nią Cię prosić mogę? Wprost to mi powiedz, nie mogę tak dłużej moja droga wytrzymać Błagam - jeśli nie są mi pisane te dwa czułe słowa, zostaw mi przyjaźń Yeeah... Real Talk... Real Love... Cloud9