Pelikan - Zachwiany Egocentryzm lyrics

Published

0 55 0

Pelikan - Zachwiany Egocentryzm lyrics

Nie wierzę w cuda Objawia się tylko egocentryzm To moja etiuda Autyzm to nie autentyzm Mam patenty A każdy następny Jedyne co cechuje to brak puenty Nie wierze cuda Bo nie aż tak narcystyczny jestem (chyba) To monoteizm bo nie potrzeba więcej By być,to chyba starczy nam Natarczywi wracają na tarczy brat Nie wierzę w cuda Bo nie umiem dziękować za wszystko Kiedy zależy to od nas A nie umiem przepraszać za wszystko Gdy wina jest obustronna Bo nie umiem prosić Wszystko czego mi nie dasz sam wezmę Co to cokolwiek wnosi..? Niekoniecznie! Nie karaj mnie za prawdę Za prawdę wam powiadam Że na free zjadam rapgre Im to nie odpowiada Kiedy na majk wpadam Słów płynie kanonada I cała paraolimpiada niech stąd spada Może mój rap to nuda ale kurwa veritas Nie wierzą w cuda no bo nie widzieli nas Wiele dzieli nas przez to mamy wieczny celibat Bo każdy z was się odmienia przez przypadki Wiele mieliście szans,żeby poddać się bez walki Ziomek znasz to? Nie bardzo Wszyscy co są przede mną,teraz stoją twardo za mną Lub mówią toleruję takich Ty Chcieliby nas wyprzedzić? jawne żarty! No ale jak gdy .. te gwiazdy Są jak panorama,chcą wyprzedzić fakty Druga definicja mnie Tylko w innej formie chłopcze Wokoło tylko czarne owce A ja już nie chcę w bawełnę owijać Kiedy cały ten non sens Nie pozwala mi się nawet zatrzymać Więc łapię oddech Mam ochotę wyparować stąd na dobre Gdy wszyscy wkoło zaślepieni sobą,przestań! Nawet ślepy widzi we mnie potencjał Nie karaj mnie za prawdę Za prawdę wam powiadam Że na free zjadam rapgre Im to nie odpowiada Kiedy na majk wpadam Słów płynie kanonada I cała paraolimpiada niech stąd spada Nie boję się mówić co myślę Ściślej ? Nie lubię milczeć Bo cisza nie zagłuszy tego zgiełku Idę do przodu,spytasz czemu ? Żeby nie stać w miejscu Logika,nie ma mowy o wynikach Kiedy każdy ich wers ma brzmieć Jak lubrykant I styka, chociaż pajacyki mi grożą A nie mają opcji się otrzeć o ten poziom Nie staraj się mnie mijać Weź się Boże pożal Kiedy minie ta chwila Wzniecę kolejny pożar ! A wacków to po tym wyniosą na noszach Nie karaj mnie za prawdę Za prawdę wam powiadam Że na free zjadam rapgre Im to nie odpowiada Kiedy na majk wpadam Słów płynie kanonada I cała paraolimpiada niech (stąd spada) spierdala !