Peja - Nie Pogrywaj Ze Mną lyrics

Published

0 82 0

Peja - Nie Pogrywaj Ze Mną lyrics

[Refren: Dono] Nie, lepiej nie pogrywaj nie, nie, nie, nie (Radzę Ci) Nie, lepiej nie pogrywaj nie, nie, nie, nie (Nie pogrywaj ze mną) Nie, lepiej nie pogrywaj, nie nie, nie, nie (Radzę Ci) Nie, lepiej nie pogrywaj nie, nie, nie, nie (Nie pogrywaj ze mną) [Zwrotka 1: Rychu Peja SoLUfka] To proste ziomeczku nie zabronię Ci tych hejtów Poziom hejtu wprost proporcjonalny do poziomu fejmu Nie wejdę do Sejmu rap to nie jedyny sukces Jestem tylko zwykłym, prostym chłopakiem po podstawówce Chcesz być taki jak ja? Przestań pierdzielić! Możesz skoczyć za wysoko, wykończyć się jak Chris Kelly Nawet gdybym poszedł na łatwiznę będą bić brawo Wiedz, że sprawy nie załatwiam tak zwaną wieczną sławą RPS nadal klawo, a hejty łapią zgagę Nie ma nic do powiedzenia, milczę zamiast robić braggę Przez te wszystkie lata, Rich hardcoreowiec krzyczał Nadal mam szacunek, chociaż dzisiaj jestem Teacha I powiem młody raperze, weź się nie dojeżdżaj Taki z Ciebie Zły Porucznik jak z Nicolasa Cage'a Forsa pali Ci się w łapach? Może w kieszeni masz węża? Kasa, kasa to dzisiaj wasz jedyny cel #niesmak [Refren: Dono] Nie, lepiej nie pogrywaj nie, nie, nie, nie (Radzę Ci) Nie, lepiej nie pogrywaj nie, nie, nie, nie (Nie pogrywaj ze mną) Nie, lepiej nie pogrywaj, nie nie, nie, nie (Radzę Ci) Nie, lepiej nie pogrywaj nie, nie, nie, nie (Nie pogrywaj ze mną) [Zwrotka 2: Rychu Peja SoLUfka] Dopalasz petko pod klubem, wyciągasz bilet i wbijasz Dzika publika jak „Wicked” Cube'a, klimat zabija Na zewnątrz psiarnia obcina, czyha na łatwy zarobek Liczą na premię gdy zgarną z towarem szczyli na dołek A ja dziś w klubie jak zawsze premiera, bo nowy krążek Nie sposób wymienić wszystkich tych miejsc, w których jest dobrze Nawijam mądrze, nawijam dobrze, liczysz na pogrzeb? Richi Rich robi Cash jak Johnny bez formy? Skądże! Zero prochów i whisky i na te kace kebabu I można być bez obciachu, bez lachociągów i łaków Bycie niebieskim ptakiem, to w moim fachu codzienność Ile spłukanych mixtape'owych rapperów już tu poległo? Dostali wpierdol, żyje nie rozpieszcza kid Niejeden z nich "he's all right but he's not real" Jeszcze wrzuca Stay Real chociaż sam jest produktem Tak prawdziwy, że aż nie jest sobą, jakie to butne [Refren: Dono] Nie, lepiej nie pogrywaj nie, nie, nie, nie (Radzę Ci) Nie, lepiej nie pogrywaj nie, nie, nie, nie (Nie pogrywaj ze mną) Nie, lepiej nie pogrywaj, nie nie, nie, nie (Radzę Ci) Nie, lepiej nie pogrywaj nie, nie, nie, nie (Nie pogrywaj ze mną) [Zwrotka 3: Rychu Peja SoLUfka] Znów mam tu benefis, chuju przecinam wstęgę Jedni mówią o tym headshot, ja mówię headbanger Rozstaję się z Decksem jak z Peterem Vader Wszelkie spekulacje ja ucinam jak crossfader Jeśli brudna robota to zaufany adwokat Zawsze pomoże w kłopotach byle nie Kleinfeld chłopak Biegusiem osusz czteropak, podkręć głośniej kozaku Richi na bitach Zela, środkowy paluch dla łaków Dzieciory w sieci już sapią, bij, zabij smutnego truska Znienawidzą jak Tuska, sporo jadu w tych mózgach Ważne żeby nabluzgać, sami zrobią sobie krzywdą Wyrażają swą opinie poprzez wielokrotne igrek Debili masz tu w hurcie, same orły na lekcjach Nie potrafią pisać, czytać, tłumaczą, że to dysleksja Rap perfekcja synek i co przed kompem się puszysz A mamuchna nadal myje Tobie jajka, czyści uszy? [Refren: Dono] Nie, lepiej nie pogrywaj nie, nie, nie, nie (Radzę Ci) Nie, lepiej nie pogrywaj nie, nie, nie, nie (Nie pogrywaj ze mną) Nie, lepiej nie pogrywaj, nie nie, nie, nie (Radzę Ci) Nie, lepiej nie pogrywaj nie, nie, nie, nie (Nie pogrywaj ze mną) [Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]