Peja - DTKJ (Dlaczego Tede Kurwą Jest) lyrics

Published

0 638 0

Peja - DTKJ (Dlaczego Tede Kurwą Jest) lyrics

[Intro x4] Dlaczego Tede kurwą jest? [Verse 1] Looknijmy, tej, czemu kurwą jest Bo tera godne nazewnictwo, Tede pluje się W wielu przypałowych akcjach bierze udział fest Ja nie zliczę na palcach obu rąk, dobrze wiesz Tede łapiesz schizę, cie nienawidzę Pseudo-biznes robisz, śmierdzisz mi Powinien dobrze wiedzieć czemu tak na niego wołam Gorszy niż ta kurwa, która rąbie się za towar Ty nie wściekaj się, splunę powiesz, że to deszcz Komercyjna prostytutka alias TDF! Jedzie ci cała scena, jedzie ci Peja Twoje kiepskie diss'y lecą w kosz, zamykam temat I trzymaj się ochłapów, które zgarniasz burak Bo to ja robię szmal, ty robisz śmiech akurat Pracujesz w TVN za słaby sos Jest przerwa w nagraniach, bo w łazience pizgasz koks Wciąż pozujesz na bogacza, limit przekraczasz Naprawdę jest golasem, który chce tandetę wdrażać Bo żeby jakoś wyżyć musi kurwić się I dlatego cię nazywam kurwą TDF! [Hook] Dlaczego Tede kurwą jest? Dlaczego Tede kurwą jest? Dlatego! Dlaczego Tede kurwą jest? Dlaczego Tede kurwą jest? Kurwą jest! [Verse 2] Tu nikogo nie obchodzi życie twoich byłych dziewczyn Zamiast dobrze je wypieprzyć to głupoty o nich pieprzył Pikantny dreszczyk żeby w kolorówkach błysnąć Pozbawiony złudzeń jak gadżetów BMW I wiesz co? że mój Lexus jest bardziej fair Niż twój zbity [?] pierdolony fake Otrzyj łzy jesteś kozak, odzyskaj twarz Książę wie, że próbujesz się tłumaczyć na wspak A dla blokowych ekip ty nie jesteś żaden gość Oni stojąc pod klatkami wyśmiewają twój gniot Więc kiedy łbie zrozumiesz Że zabiłeś ich marzenia podły komercyjny psie Ty nie trzymasz z hip-hop'em nie, otwórz oczy Jeśli chcesz być prawdziwym daj sobie z tym spokój To historia bananowca co chciał więcej zjeść Starej kurwie Tedzikowi nikt nie mówi cześć [Hook] [Verse 3] Chciał być panem Tadeuszem naszych czasów lecz się spalił Głupawymi szesnastkami chciał was nabrać i nawalił Więcej szmalu już z legalu i podzięki od swych fanów Jemu to nie wystarczało, zaczął dawać dupy, gdzie? w Vivie Za pieniądze robił z siebie małpę, nie śmieszył mnie Tam dorobił parę stów, platyny nie zdobył znów Bo fani nadzwyczajnie odwrócili się i już Takich spraw TDF jest więcej z tobą w tle Nigdy w życiu nie powinien on zadzierać ze mną, nie Ja pamiętam lata temu w Drawnie laliśmy z Kozaka Dziś w 2010 ciebie tam nie będzie, spadaj Bo wszystko się zmieniło, nie jesteś moim kumplem I rozumiem, że ty nie chcesz grać koncertów tam gdzie wesz Przykro mi, wilczy bilet przez twój diss, i dziś nie powiem peace Wiesz co teraz ludzie mówią? poczuj gniew, boisz się Na terenie japońskiej ambasady chowasz się Nie kochałem cię jak brata, ale źle ci nie życzyłem Dziś życzę ci najgorzej, kurwą jesteś, będziesz, byłeś [Hook] [Outro] Drogi TDF'ie ja wiem, że te kawałki cię stresują na maksa Prujesz się ciągle, że nazywam cię kurwą Posłuchaj numeru może zrozumiesz Może poczujesz dlaczego jesteś skończoną kurwą Właśnie o tym jest ten numer A poza tym to tylko biznes Czysty biznes skończona kurwo Teraz już wiesz... Dlaczego Tede kurwą jest! [Tekst - Rap Genius Polska]