Peja - Aż chce się żyć lyrics

Published

0 111 0

Peja - Aż chce się żyć lyrics

[Zwrotka 1: Śliwa] Dobrych pare lat grają te same kompakty Kilku kumpli brak, pourywane kontakty Życie beztroskie, wzloty, upadki i fakty Z SLU na trasie, drugi legal wciąż ponad tym Żyję, żyję, myśleli że jestem martwy Chłopak z sąsiedztwa, skończyły się żarty Z dobrym nastawieniem dzień zaczynam przy Marwinie Aż chcę się żyć, to nie spacer po linie Żadnych krzywych ruchów, ważny spokojny sen Stały bywalec klubów, we mnie ta świeża krew Chcę z życia brać co najlepsze, świat należy do mnie brachu Otwarty dla ludzi, nie fałszywych patałachów Nie oglądam zdjęć, które rodzą we mnie gniew Cieszę się tym co mam i cieszę z tego co jest Bo wielu głupców nie docenia, wiecznie na fochu Ja by uśmiech mieć na gębie nie potrzebuje prochów Naturalny haj ziomuś, ta aż chce się żyć Poczuj tą energię, to mój prawdziwy syf, pozytyw Ciesz się życiem, otwórz oczy bracie Najwyższy czas, to tyle w temacie [Refren 2x] Aż chce się żyć, chcę się żyć Mimo wielu zmartwień nadal chce tu być Aż chcę się żyć, ja nie liczę czasu Z uniesioną głową na naturalnym haju [Zwrotka 2: Fisher] Chce się żyć, kiedy wiem że jedziemy w Polskę Mam bit i jest proste, że oddam tobie konkret Nie mówią nie, gdy zapraszam na koncert I daje to takiej mocy, jak buch konopi kopie Chcę być tam gdzie plaża i słońce Wokół panuje pokój, jestem na chillu, dorosłem Mam rodzinę, mam na nią forsę Zdrową głowę i myślę spokojnie Chcę być tam gdzie morze potrzeb zmienia się w krople I wiem że już nie utonę Zawadiackie akcje zwyrodnialców w moją stronę Stanowią tło, mam na nie olewa, ich pierdole Przemierzam drogę, podążam tam gdzie wszystko dobrze Nie powiem tobie od dzisiaj, że się zastanowię Nad czym ziomek? cuda świata mieć mogę Do zobaczenia w lepszych czasach, bywajcie z Bogiem [Refren 2x] [Zwrotka 3: Rychu Peja SoLUfka] Brat pomijam "aż", wola życia jest zbyt wielka By łapać się tylko tych lepszych momentów, streszczam Czas trymiga spieprza, więc nie spieprze żadnej z chwil Jeśli chcesz żyć to żyj, z całych sił, stay real Życie jest hajem, sensem życia rap, rodzina Tych kilku zaufanych, tylko z najbliższymi klimat Świat nie jest rajem, sensei dziś przypomina Żeby żyć w zgodzie z sobą, nawet gdy zbyt wiele nie masz To temat rzeka, przekaz dla człowieka z nizin Nie płacz chłopaku, ostatni będą pierwszymi Mówią że szmal tego świata panem cię uczyni Powiem warto być skromnym, pojebańcom czacha dymi Ważne by trzymać z tymi, którym nie odbije palma Przez kupno lepszej fury, gdy wjeżdża lepszy szampan Dla fejków pogarda, to niepisany standard Ważne by poza rapem mieć drugie życie, prawda [Refren 2x] [Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]