[Refren] Ty lubisz to, gubisz trop Czas zbudzic zlo , ludzi krag Wódzi swad duzi sa Grudzi bong pala Jestes ze mna halo ? [Zwrotka 1] Wiem z doświadczenia, to nie będzie w twoim guście Trzymam petardę jak szczeniak na wiejskim odpuście Gdy się spinały fora, bylem biały murzyn w klubach Teraz wole zakurzyć wora i mieć duży ubaw To tylko hobby po pracy, nie ma siły na to A są tacy co podcieli by sobie żyły za support Moje ziomy dzielą ze mną pasje jak dzielą tlen Każdy dzien jest niedzielą z zielenią, yo melo my men Powiedz tym gościom co jak zwykly matoł chcą się byczyć Kto jest rzadkością jak aligator na smyczy Nie jeden ma to za wyczyn pod scena piszcą biczys I chcą udzielić słownym mistrzom ciepło swej piczy Pierdolę typków w tekstach, chcą być zawsze true I otwierać paszcze znów, ale nadszedł król Jebać to, mi to zwisa, tak pizgam i chuj tam Jestem jak freestyle Tetrisa oni jak freestyle Wujka [Refren] [Zwrotka 2] Gram w to zawzięcie choć zacięcie kłapią szczyle Robię im zacięcie jak Gillete i zdjęcie za chwile I odwracam się na pięcie jakbym był księciem Pieprze przedsięwzięcie gdzie byle cieć się wepchnie wszędzie Chłopaku, Przemek dobrze przędzie, whacków pogrzeb będzie Za dużo przy i szy? spoko zaraz mi przejdzie Spierdalam na impreze, jak przesluchasz odrob lekcje A potem na chłodno jak Pezet zapisz refleksje Leje się Johnny z cola , masa lolków w koło Wieje pasat, a statek zawija do portu kolo Lubisz to i gubisz trop jak policyjny pies Tu sie robi rap i robi impry, pijmy więc Jesteś ze mną? halo? pierwszego stycznia nalot Ziomkom mało, z sieci ciagną to jak makaron Wokół ludzi krąg, rap ich nie nudzi bo Maja luzik ziom i lubią się spaskudzić, yo [Refren] [Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]