Paweł Kukiz - Krew lyrics

Published

0 125 0

Paweł Kukiz - Krew lyrics

Powiedzieć że źle jest Murem się otoczyć Rozpłakać nad sobą Głową z murem walczyć Szum lasu podpalić Łzy we krwi utopić I studnie wykopać Słuchać krew jak kapie Jak długo kropla spada Z rozbitego czoła Aż w końcu zadudni Ty tego nie zobaczysz Bo w studni za ciemno A tam w dole słońce W zimnej wodzie tonie Bo było za gorące Zakryły je chmury Uciekło do ziemi Do wody schowało Kamieniem otuliło I bólu nie było Bo księżyc zaświecił I wszystko zasnęło Na wieki