[Zwrotka 1: Paluch] Życie jest piękne, ból i porażki Ej, życie piękne, szczęście, miłość dasz mi Słońce, piwko, ziomki, jezioro Chcę wrócić do tych dni, aż nerwy mnie biorą Spokój, wyciszenie, rap, zapomnienie O każdym problemie, który we mnie drzemie Dobre koncerty, aplauz publiki Wyniki z czasem będą lepsze Pieprzę wrogów, szanuję moich bliskich Pozdrowienia dla bliskich wszystkich Bo tylko wśród nich odnajduję szczęście Życie piękne nawet jak się pierdoli Ból nie trwa wiecznie, w końcu się zagoi Zawiodłeś się na kimś, na pewno nie ostatni raz Na tych, których znasz jeszcze przyjdzie czas Proszę, zapamiętaj to zdanie Ważniejsze od zrozumienia jest zaufanie Bo życie piękne, ale nie jest na ekranie Więc szukaj tych chwil, które dają szczęście Miej czas dla kobiety, ucz się miłości Ona poddaje próbom i uczy wytrwałości Czujesz smak życia, zapach kobiety Szczęście i miłość, za życiem argumenty [Zwrotka 2: Żołnierz] Póki jest o co, póki sił starczy Póki sens widzę, nadal będę walczył Żołnierz ma cel w tarczy, a Paluch na cynglu Oddaję strzał z broni dalekiego zasięgu Jaką jest słowo, to bez wątpienia Starajmy się jutro na lepsze pozmieniać Nie ma co czekać, czas przestać drzemać Bezczynność to plaga, to epidemia Która rozprzestrzenia się wśród nas Szybciej niż mój wers w tej zwrotce To bulwersujące, obezwładniające Uczucie niemocy ogarnia Łatwo bezmyślnie się stoczyć Zamartwiać później i szukać winnych Nie widząc swych błędów krytykując innych Niespodzianek dziwnych pełne jest życie Wszystkiego przecież nie da się za w czasu przewidzieć Lecz kilka spraw idzie ułożyć wcześniej By szczęśliwie dożyć dnia w którym obwieszczę Sam sobie i reszcie, że dopiąłem swego Wam też najlepszego [Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]