[Refren] Mam pięć flach wypijam je Masz pięć gram zwiń je w bletkę Jeśli chcesz to zrelaksuj się Ja nie wiem jak ty ale czuję zmęczenie [Zwrotka 1] Piętnaście dni po dwanaście godzin Chcesz coś mieć to chodzisz do roboty Grafik na etat działamy jak roboty Czas dla siebie mamy czasem tylko w nocy To trochę mało zostaje niedosyt Zmęczenie i stres już mi wypadają włosy Ty pewnie myślisz, że z rapu mam kokosy A tu zarobki często mniejsze niż koszty żyjemy w Polsce mamy podobne losy Jak masz dużo czasu to masz mało forsy Ja czasu nie mam a hajs się nie zgadza Jak deszczówka na wiosnę przepływa po palcach Studia, chuja mi dała edukacja Nie mam lepszej pracy i taka sama płaca Masz jakiś talent to obierz ten kierunek żeby twoim szefem nie był zakompleksiony dureń Europy centrum, centrum dupy A dupą rządzą hajsu rządne fiuty Jak wszyscy wiemy fiuty pasują do dupy A świat rucha nas jak przydrożne kurwy U mnie gra gitara uderzam w życia struny Leci muzyka z krainy kwitnącej bulwy Czuję zmęczenie nie kładę się do trumny Regeneracja nie łapię zamuły [Refren] Mam pięć flach wypijam je Masz pięć gram zwiń je w bletkę Jeśli chcesz to zrelaksuj się Ja nie wiem jak ty ale czuję zmęczenie [Zwrotka 2] Dziś czuję się jakbym z życiem grał w rugby Na pełnym dystansie przegrywam na punkty Pół całego ciała każdy mięsień wyrzuty Po pierwszym łyku odliczam sekundy Często piję piwo rzadziej tykam wódy Zmęczenie upada po wypiciu trzeciej puchy Nie muszę pić bez alko nie gonią mnie duchy Dwa lub trzy czasem pięć do poduchy Czuję zmęczenie relaks daje pisanie I nie często a zawsze piszę w upojonym stanie Koledzy mnie znają jaram dużo fajek I dużo za dużo na to gówno wydaję Lubię jarać palę camele Gdyby była możliwość to jarałbym w kościele Kończę pisać lecha w gardło leję Na luzie zasypiam (tej) upojony chmielem [Refren] Mam pięć flach wypijam je Masz pięć gram zwiń je w bletkę Jeśli chcesz to zrelaksuj się Ja nie wiem jak ty ale czuję zmęczenie [Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]