OVR - Spodnie lyrics

Published

0 127 0

OVR - Spodnie lyrics

Jea... Ouuoouu... Mmmm... Łapie za szkło widzę ją pierdolona #CAT_WOMEN, robię krok Widzę ją i mój kutas wstał w moment, ona macha do mnie Palcem jakby właśnie chciała mieć mnie i nie wacham się Wyrażnie powiedz SEKS, nie powiem nie chce(Ouu), twoje Ruchy przyciągają mnie nie wiem czy robisz to specjalnie, ale Na pewno jedno dobrze wiem[Wiem...] dawno nie byłem w takiej Pannie jesteś wyjątkowa, chuj że mówię tak do każdej i chciał Bym popijać browar gdy ciągnełabyś mi laskę Przepiękna jest pogoda lecz piękniejsza jesteś od nich chcesz Ochłody dam ci loda tylko musisz zdjąć mi spodnie [Hook] Tylko musisz zdjąć mi spodnie Nie chcesz bym cię traktował jak dziwkę gdy leżysz bez gaci Nie traktuję cię jak dziwkę bo nie muszę za to płacić, pytasz Czy mam gumki, nie mam macam cię po sutach a ty pytasz co Teraz powiadam no to dupa (Ouu..) i nie myśl że ja nie mogę Cię mieć bo mogę pytam mnie czy tego chce, nie mów mi że Jesteś trudna skoro tak to czemu ciągniesz, czemu wlazłaś mi Do łóżka i wytłumacz gdzie masz spodnie i wytłumacz gdzie Masz spodnie [Hook] I wytłumacz gdzie masz spodnie, Gdzie?, Gdzie? Masz poryte fantazje chcesz jaja do buzi z nudów kiedy Wypełnią ci paszcze masz policzki niczym Fu-du, masz znowu Fote na fejsbuniu, jak szlajasz się po klubach te typy chcą cię jak Almete i kurwa żeby mieć cię oddać by ci serce, to nie złe bo Wiem że jak zechce to klepniesz i weźmiesz go znów do buzi Jesteś seksem by mieć cię to śmieszne aby przeważyć nie Trzeba się nawet natrudzić, dzisiaj weszło w ciebie to nie lada Jest zagadka twój chłopak jak nic nie wie że co dzień całuje Szlaufa, chociaż tak jak ty to każda może zrobić z ziemi niebo Jesteś wyjątkowa ładna aż polecę cię kolegom najpierw Zdejmię ci spodnie potem odepnę stanik i nie udawaj Skromnej jesteśmy najebani, Najpierw zdejmę ci spodnie [Ouu..] [Mmm...]