Onar - Jeden na milion lyrics

Published

0 169 0

Onar - Jeden na milion lyrics

[Zwrotka 1] Ja gram to wszystko nie zostawiając złudzeń Onar jeden na milion ja tu jeszcze wrócę Ta gra mnie potrzebuje i ja jej potrzebuje Oddam ci wszystko tylko czego potrzebujesz Brat kocham to na zawsze i o jeden dzień dłużej Jeden dzień może być szczęśliwy bez powtórek Czas spierdala i zabiera ludzi z tych podwórek Mogę ci wszystko zabrać czego potrzebujesz My lubimy się bawić i pić browar i bez przerwy Rano mogę wstać i zagrać ze 2 koncerty A wieczorem jeszcze jeden jeśli tylko głos da radę Głos to moje życie umrę jak go stracę Póki co kończę wszystko kiedy słońce wstaję Kiedy widać dno butelki i zostaję pusty talerz Ej, to nie przyśpiewki sialalalala Jeden na milion reszta wypierdala la pow [Refren x4] Jeden na milion, jeden na milion Jeden na milion pow, pow, pow [Zwrotka 2] Robimy muzykę to bez kompleksów Wiemy, że to ma sens nic nie jest tu bez sensu Nagrywamy tracki do których zajebistości nie ma skali Nie chodzi o szelest, szacunkiem się płaci Ktoś na górze za mnie trzyma kciuki i wie że się uda Teksty wyciskają łzy jak dramat, jak cebula Szczere uczucia autentyczne jak blizny Piszemy, nagrywamy osiedla zamilkły Jak robimy coś to szczęki idą w dół Dupy idą w dół a z ciebie tylko pijak, żul Pamiętaj jak kraść to miliony a nie ziomkom drobne Krew potu łzy dla niektórych to niemądre Dla mnie chłopie to jedyny przepis Żeby być i z tym co robię się przebić To nie próba mikrofonu raz, dwa jebać próbę Dokręcamy, dokręcamy, dokręcamy śrubę [Refren x8] [Tekst - Rap Genius Polska]