Onar - Od początku lyrics

Published

0 171 0

Onar - Od początku lyrics

[Refren] To nie powrót, bo nie było mnie tylko chwilę To nie powrót, bo byłem tu od zawsze od początku To nie powrót, bo serce cały czas tak samo bije To nie powrót, bo byłem tu od zawsze od początku To nie powrót, chociaż przez chwile czułeś brak To nie powrót, bo bylem tu od zawsze od początku To nie powrót, nie znasz mnie a jestem jak twój brat To nie powrót, bo byłem tu od zawsze od początku [Zwrotka 1] Mam wzloty i upadki, różne studia, rożne majki Mam milion ton zajawki, żeby pchać to na ławki Wyrzuć ręce w powietrze jakby pierdolnął granat Chcesz to ładuj browar z puszki albo pij szampana Chcesz to chodź po klubach albo siedź na osiedlach Tylko nigdy nie zamulaj i czuj się jak pewniak Ja jestem tu i tu i zawsze biorę coś z życia Jak tu i tu i robię ci wycieczkę po bitach [Refren] [Zwrotka 2] Jestem raperem, który pisze, pisze gdy przeżywa Emocje kapią na kartkę, są tłuste jak oliwa Są gorącę jak słońce, uwierają jak odcisk A "Osobiście" rozdziera twoje serce jak pocisk Ja, wiem jak to robić. Ty wiesz jak to słuchać Razem tworzymy mieszankę której nie oszukasz Ta płyta to soundtrack pod najbliższy rok Kto buja całym blokiem, wie o tym każdy blok [Refren] [Zwrotka 3] To kolejna płyta na twojej półce Onar, Onar i Ośka, Płomień - czuje dumę Biorę szacunek i tym samym się odpłacam Zachrypnięte gardło dobrze brzmi po wielu latach A bity mogę brać od producentów których nie znasz I robić na nie tracki które zapamiętasz A goście jak zawsze w sztosie - pierwsza klasa Byłem tu od początku więc nie mam skąd wracać [Tekst - Rap Genius Polska]