Onar - Z miejsca, gdzie... lyrics

Published

0 137 0

Onar - Z miejsca, gdzie... lyrics

Powiedz na osiedlu dzieciaku To Ursynów skurwysynu [Ref. x2] Pochodzę z Ursynowa, miejsca, gdzie... Pochodzę z Ursynowa, miejsca, gdzie wszyscy znają mnie [Zwrotka 1: Pezet] Matka zawsze mi mówiła możesz być kimś, kim chcesz Lecz się myliła, bo znam tylko smak ulic tych miejsc I klimat gorzki tak jak bym spijał z nich deszcz I napędzał nim leniwą krew w moich żyłach To nakręca mnie i zabija, kocham cię o mamma mia Życie, śmierć mija, miłość, seks mija Wiem mamo miałem sen I zostałem z tym jak z ostatnim tchem Nie mam nic już w to wbijam Jedyna prawda, jaką znam jest na ulicach, które płacą nam Nieprawda, że dostanę taką wartość, jaką dam Tu miejsca i ludzie jak tatuaże znaczą nas I gdzie nie pójdę to te ulice patrzą w twarz mi Nie czuję nic, nie umiem płakać ani kochać Jedyne wyjście, jakie znam to tutaj zostać Pochodzę z Ursynowa miejsca gdzie zgubiłem młodość Tu stajesz się miejscem a miejsce staje się tobą I może mam coś tu, lecz to, co mam to wciąż za mało Znam stąd stu lub więcej takich jak ty i ja Mają coś tu, lecz tak naprawdę to nic nie mają I zostają tu zupełnie jak ty i ja [Ref. x2] [Zwrotka 2: Onar] To Ursynów skurwysynu, ej zobacz ten bałagan Tu diabeł mówi dobranoc a Bóg rzadko wpada Tak co dzień się składa, że jestem w tych samych miejscach Tych samych sklepach, nocnych knajpach i na osiedlach Na tych samych blokach może miniemy się w przejściu Każdy wciąga życie, jakie jest nie marząc o szczęściu Bo marzenia znikły tu jak stąd parę osób Chcieli zrobić parę stów, ale mieli kiepski sposób Czas zapierdala, choć niewiele zmienia się wokół Jadę coś nagrać, wracam z nagrań zawsze do tego bloku Są tu ci, którzy mnie nienawidzą słusznie Nie dlatego, że jestem tylko, że mój rap to skurwiel Mają problem, coś tam psioczą, śmieją się z ubrań Ale jak robię hit to miazga a oni - weź kurwa Mam tu ziomów, mam wsparcie, mam słuchaczy Ilu słuchaczy tylu hejterów, dzieciaku witaj w branży Jak słuchasz nas to ten track zaraża cię jak HIV Na koncertach i osiedlach wiedzą, kto wygrał beef [Ref. x2] [Tekst: Rap Genius Polska]