[Zwrotka 1] Raz, dwa, siema, tu Ogano Ty bunkrujesz się jak Hodża, ja na blokach wciąż Plecy zrobiłeś na siłce, ja na streetcie ziom A teraz udajesz gangstera tak jak De Niro Nie robi to wrażenia na mnie, ja wolę bejbe A ty tu robisz same szlaufy, kurwa, jak Karcher Jestem kotem więc biorę se myszeczkę Jestem kotem więc wiesz jak żyję z psem se, bo Czasem biorę brudną flotę jak Panama I mimo wiatru mam to plażę jak parawan Wszystkie chcą do miecza jak Padawan Przy tobie wszystkie mają suszę jak w Ramadan Gdy skończę na dnie to będzie to Ararat; #Noe Mam własne ścieżki jak Meksyk i Karaka Szerokim łukiem tak jak w piątek omijam was I wpadam tu po trzystu jak Persja po Spartanach Tu czarnuch w białej skórze Nigdy nie miałem lekko Ale thriller zamieniam w sukces, ziom Tutaj jak Michael Jackson [Tekst i adnotacje - Rap Genius Polska]