Ńemy - Kilka Bomb lyrics

Published

0 142 0

Ńemy - Kilka Bomb lyrics

[Intro] Ziomeczku, zremiksuj to se, wiesz... [Pierwsza zwrotka] To fura mikstur, kultura remiksu Postulat mych słów rozhula ten wystrój Kto da tu radę wystąp, zaaplikuj w mig bit swój Daj mi klimat Brooklyn Zoo, albo klimat jak Sixtoo Wszystkie bariery mamy dzisiaj wybić z głów sobie Ograniczenia są dalekie jak Pittsburgh Mamy sieć, mamy siebie jak trzystu, a ty wybieraj: siedź Lub rusz ziemię nad Wisłą! [Druga zwrotka] Zatop się w tym, jeśli jesteś zawzięty Kto zna, to zapamiętał, że tracą tylko tępi Łap ode mnie dźwięki, jak nie to pewnie "dzięki" Nie, chcę widzieć że modyfikujesz choć jeden plik! Chce widzieć, że tu remiks, remiksuje remiks By zmienić, zmielić, przemalować mur tak jak Demi Nigdy nie było tak to łatwe Liczby nie mylą - poznaj prawdę Kilka pomysłów / bomb zbliża się do ziemi! [Trzecia zwrotka] Może to być Country, może ten sam styl W którym ja działam, jeżeli do niego tez masz dryg Syntezatory z użyciem sampli, harfy? Nie ważne, ważne by rytm wpasowany w takt był Joł jedziesz, włącz aparaturę A dureń wara, dla niego kara - to gwarantuję Co krytykuje, ten co na balach tu paraduje Ważny dyrygent, co woli bara bara z chórem? To ha do i do pe do ha do o pe Wszystkim pesymistom pokaż bladą „żopę” Zobacz jak to robi MC Ńemy przez eŃ To weź skiń, spuszczam wszystkie ściemy w sedes Tekst - Rap Genius Polska