[Intro] [Verse 1: T.O.M.S] Nie czuję się spełniony, ale widzę możliwości Czuję ten potencjał, który tak wiążę się z wolnością Bo opuściło mnie to, co trzymało mnie w sidłach Wiązało moje płuca - nie dawało oddychać Nie kocham jej już - wyleczyłem się z tej choroby Jeśli znowu zachoruję, śmiało - możesz mnie dobić Miłość, to energia przeklęta - daje moc Ale osłabia jeśli nikt jej nie odwzajemnia. Marne to Więc postanawiam już nigdy, nigdy, nigdy, nigdy więcej Nie zakocham się, wpierw Ty zakochaj się we mnie Powiedz mi o tym. będziemy gadać całą noc Później wbije klasycznie chuj w to! Wyszedłem z tego gówna, jestem czysty jak po rehab Nie zwiążesz mi płuc już - ani Ty ani inna Inaczej na to patrzę - nie z tą to z tamtą Ponieważ kobiety mnie pragną.... prawda? [Hook] Wszystkie panny na tej sali krzyczą teraz: "Tak!" Wszystkie typy na tej sali krzyczą "Kurwa maać!" [Verse 2: Aem] Pragną mnie? Nie, w życiu pragnęły mnie dwie, ale Przez tendencję do wchodzenia w bagno to zjebałem Życzę dobrze każdej damie, jednej dałem serce! (Dianie?) Trzem zapewnić chciałem szczęście i mieć wsparcie za nie Na ruchanie nie narzekam, to istotny aspekt Chociaż kiedy go nie było, byłem mniej samotny. Wprawdzie Bycie dobrym nie popłaca, żeby wychodzić z tym pierwszy; Po tej pierwszej się leczyłem w bibach, dupach, setkach wierszy Ale wierz mi - w sumie kryzys zażegnany! Zostało zepsucie no i to poczucie przegranej Ulegam pokusom, ale stale walczę o poprawę Abym walczyć z samotnością nie musiał poprzez zabawę W każdym razie teraz dystans nie pozwala się zagłębić w nic I dziś zamiast poczuć pierwszy, wolę odwzajemnić Jestem twardy, bezczelny czasem, częściej pewny siebie! Mam uczucia w sobie dla tej wartościowej, też je chcecie?! [Hook] [Verse 3: T.O.M.S] Jeśli nie wiesz skąd ten track, to nie znasz tej męki Kiedy chciałem robić rap, pisałem dla niej piosenki Kiedy chciałem robić bit, bardziej chciałem pić żeby nie bić się z myślami, jak bardzo chciałbym z nią żyć Wyobraź sobie, że masz głowę owiniętą kartonem Wydrążony w kartonie otwór widzisz tylko jedną stronę Jeden punkt, na którym koncentrujesz całą uwagę Nieważne, że świat tuż obok też daje radę Teraz ten świat jest mój, jest nasz. to jak strzał! I got hell of a flow, and b**hes say "wow" Więc rozjebię ten projekt Tak, jak Szybki Szmal idziemy po swoje... [Outro] Więc mogę robić hip-hop Teraz daję Wam hip-hop Jak Dead Prez gramy hip-hop Z Aemem robimy hip-hop Kocham już tylko hip-hop [Skit: sample from Rhyme&Reason movie] [Busta Rhymes & Q-Tip] Yo, we're out. One love! [KRS-One] I know that hip-hop is the representation of this upressed culture and I will represent that ‘till the day I die