Natalia Szymaniec - Hermiona vs. Smerfetka lyrics

Published

0 222 0

Natalia Szymaniec - Hermiona vs. Smerfetka lyrics

[Wers 1: Hermiona] W krew wchodzi bit, to będzie magiczny hit Hermiona i to... niebieskie nic Hej mała, co ty robisz tu, jest po 19 pora Lulu Twój czas będzie krótki, niepoliczony jak ten antenowy (props dla Hermiony... props dla Hermiony...) Odkładam różdżkę, pooobawię się we wróżkę Przepowiem, że zjem Cię szybciej niż Gargamel A czego ja mogę wymagać od Smerfetki Która na planie bajki zjadła najwięcej fetki I nie potrzeba tu Aloh*mora, rozkłada nogi i już jest Twoja Wjeżdżam w bit jak ekspresem w Hogwart, b**h I nie mam czasu przecież Papa Smerf nie wypuszcza Cię z lasu Mnie kocha świat ciebie kocha tylko 5 letni szkrab I zaraz wyrasta z tej miłości i chwyta za książkę; J.K. Rowling Sama widzisz, mała tu nie ma walki, masz 3cm i ego szafiarki I trzeba nam tutaj pustej lalki nawet Neville Longbottom nie ma w Tobie rywalki, oł... Ja mam słeg! Jednym „crucio” poskładam Cię Kończę teraz moje flow masz minutę, GO! [Wers 2: Smerfetka] Ty machasz różdżką, ja macham nóżką "I woke up like this", opuszczam łóżko I nie ma w moich słowach grama przesady, ja mam swój urok, Ty masz tylko czary Jedna Smerfetka, każdy się ślini Miliony smerfów nie może się mylić Mam kształty, białą kieckę, oł... Kto Cię zaczarował w deskę? (Co?) Córka Mugoli, wstyd na Hogwarcie, „Kujonka, lizuska” - takie teksty na starcie Skąd masz ten szalik, jaki to label? Siano na głowie, uczesz się bejbe Tylko spójrz na moje włosy, pod czapeczką lśnią jak złoto A jak patrzę na Twój hairstyle to się zastanawiam co to? Gdybym miała taką szopę, to okryła bym się wstydem Rowling pisząc miała problem, by nie mylić Cię z Hagridem Niby mam tylko 3 centymetry A o 3 głowy przewyższam Cię; Sk**e Smerfetki Sama tak chciałaś, być przemądrzała, czarodziejka mała, taką drogę wybrała żaden z uczniów nie dał rady Cię polubić, Draco Malfloy - zęby jak królik [Wers 3: Hermiona] Machasz nóżką? Lepiej żebyś ruszyła główką! Opuszczasz łóżko? Te Smerfy Cię czasem z niego wypuszczą? Hej lala! Wiesz czego ci brak nie masz ani grama mózgu, tego nie ma za hajs! Jedna Smerfetka czas nieograniczony, najstarszy zawód świata chyba jest Ci znajomy! Wiesz co nas różni? Mnie ma rudy Ciebie mają różni! I co masz już dość? Prawda boli jak sztuczny nos! Z góry na dół cała zrobiona przez Dr Smerfa pokrojona I nie wiem kto Cię tak oszukał, to wybryk skalpela, a nie zrobiona dupa To moja gra! Ty siadaj, słuchaj, ucz się i patrz! I nie podskakuj, dzieli nas kawał dobrego rapu A gdybyś jednak nie zrozumiała, to powiem tak jak mi bajka kazała Bierz swoją smerfbieską smerfową smerfdupe i smerfdalaj stąd na swoje smerfzadupie! Widzisz, lala to nie ten level, zaraz będziesz latać po niebieskim niebie I nie wiem jak teraz spojrzysz na siebie, przecież ktoś z sianem na głowie poskładał Ciebie! I z tego wniosek mamy jeden, liczy się to co w głowie nie to co na gębie I w sumie po co się jeszcze babram, wystarczy tylko; AVADA KEDAVRA [Wers 4: Smerfetka] BANG BANG! Hermiona- uważaj na słowa! Między wersami czysty przekaz smerfetki się chowa Ja egzekucje Twoja wykonam, zaraz na stosie zostaniesz spalona Wiec przestań się błaźnic i ciągle próbować, gdzieś to słyszałam... Syntezator IVONA Już nie jesteś taka mądra, skończ! Gryffindor minus 50, za Twój błąd! Nie patrz mi do łóżka, moja droga, u Ciebie, że „Snejpem” była przygoda Tyle tych punktów niby za naukę, chyba ze śmiechu padnę tu trupem! Jestem dziełem Gargamela chyba wiem już co Cię boli że mym twórcą jest czarodziej, ty za starych masz Mugoli Do rapu masz nosa jak Voldemort Od Weasley'a Klakier jest silniejszy, w walce rudy na rudego mały kotek by zwyciężył No i na co Ci ta walka, to nie była dobra próba Dadzą sobie radę nawet ważniak czy Maruda Pokazać Ci magię? To jest to co robię z rapem, spójrz niebieski okazał się Twoim katem Teraz zwijaj szaty i wypad do siebie, najgorszy widok dla mnie to Szlama w potrzebie Chill jest we wiosce; Smerfne jagody świat bez Hermiony, obowiązek spełniony...