Natalia Kukulska - Pióropusz lyrics

Published

0 136 0

Natalia Kukulska - Pióropusz lyrics

Kto się ośmieli ściągać mnie w dół? Swoich klakierów zebrałam tłum Jedzą mi z ręki spijają z warg Rządni wszystkiego co tylko mam Głosy sprzeciwu nie liczą się Gdy chrupie skórka w kremie brulee Fanfary, dymy, czary i blask Cyrkowe chwyty dla chłonnych mas Wszystko z siebie dam I omamię ich na tyle By kochali mnie By kochali choć przez chwilę Kto się ośmieli ściągać mnie w dół Skórę mam twardą chroni jak mur Dbam o higienę wpatrzonych głów Jednorazowych używam słów Wszystko z siebie dam I omamię ich na tyle By kochali mnie By kochali choć przez chwilę Pióropusz pod namiotem Nie widzisz tego że Najmniejszy nawet gest Wołaniem rozpaczliwym o uwagę Twoją jest Marzeniem by Cię mieć Bo każda moja część Do Ciebie jest tęsknotą i osobną roni łzę Jak trzepotanie rzęs Gdy oko ślepe jest Potrzebna jak pióropusz pod namiotem stałam się Więc nowy znajdę cel Obrócę wszystko w śmiech Rozkocham w sobie wiele innych serc Wszystko z siebie dam I omamię ich na tyle By kochali mnie By kochali choć przez chwilę Pióropusz pod namiotem