Kiedy spadasz głową w dół Gdy brakuje słów Jakiś powód pewnie jest Kiedy nagle lubisz mnie Bardziej albo mniej Jakiś powód zawsze jest Kiedy masz serdecznie dość Gdy za sobą palisz most Jakiś powód pewnie jest Gdy porażki gorzki smak Całą noc nie daje spać Nie załamuj się I nie pytaj co robić masz Czy to ma sens jakiś sens Może pod latarnią najciemniej jest I tylko ty odpowiedź znasz Ooooo zapamiętaj Bez powodu nic nie dzieje się O nie Ooooo zapamiętaj Niewiadome zawsze budzi lęk Kiedy bardzo czegoś chcę A nie mogę tego mieć Jakiś powód pewnie jest Gdy coś podpowiada mi Dzisiaj lepiej nie rób nic Nie upieram się I nie pytaj jak zabić czas Czy to ma sens jakiś sens Może pod latarnią najciemniej jest I tylko ty odpowiedź znasz Ooooo zapamiętaj Bez powodu nic nie dzieje się O nie Ooooo zapamiętaj Niewiadome zawsze budzi lęk