Białe światło do mnie tuli się Obudzony bije dzwon Lecą iskry ze stuletnich drzew Szyba kradnie ciepło rąk Cały dzień wszędzie jeden dzwięk Wielka biel i dostojny chłód Brak mi słów gdy powiedzieć chcę Ciesze się że jestem tu I dziekuję Jemu za to co mi dał Bo więcej dał niż mogę wziąć Mocno wierzę w to że w Niepewności czas Nim dotknę zła On da mi znak Myśli w tańcu płyną wokół nas I co chwilę gubią krok Zapatrzone w ognia pulsujacy blask Który stopi je jak wosk Widzę jak wszystko zmienia się Szybko tak aż brakuje tchu Chciałabym zawsze ciebie mieć Obok mnie gdy czas do snu I dziękuję Jemu za to co mi dał Bo więcej dał niż mogę wziąć Mocno wierzę w to że w Niepewności czas Nim dotknę zła On da mi znak