Nastyk - Bastardo lyrics

Published

0 299 0

Nastyk - Bastardo lyrics

Wjeżdża typ spod ciemnej gwiazdy, słabi dziś nie usną Chociaż nie rodziła na stojąco mnie Whitney Houston Krzyczą, "Houston mamy problem", pusto gramy ciągle Puść to - fajny comeback, znów to pchamy z ogniem Nie wierzę już w przepowiednie, kurwa, co drugi tu stęka Nostradamus się odjebał, bo chciał wyczytać z Pudelka coś To [?] każda gwiazda znów się chowa gdzieś Dawno nie pisałem punchline - Supernova jest On - jest bardzo chory, padają tu łatwo zgony To może cię chamsko poryć, nie mam pokory, no kurwa nie Arsenał mam za to spory, patrz typie jak gasną klony Weź połącz se gwiazdozbiory, zobaczysz kurwa mnie A teraz oddaj pokłony, to coś jak z samoobrony Choć brak mi samokontroli, się zgadzasz, chcesz to walcz I pewnie was to zaboli bo ja chcę grać to dla swoich Mam pot na skroni, Orion kłania mi się po pas Przecieram skronie spokojnie, idę po swoje dumnie Przyszłość tu stoi otworem, co jest? Muszę ruchać kurwe Od czego zacząć? Od końca - pierdolę chronologię Może dlatego mam tak nie pokolei w głowie? Rap we krwi, krew zostawiam na każdej kartce Kłaniam się po pas zawsze, lecz po wygranej walce Wkurwić was mogę łatwo tu, wejdę znów komuś z was powiem Mów mi Skywalker, dawno już wszedłem tu bogu na głowę Robię to for fun, TV nie ogarniam ziomuś Banda nierobów i nie słucham też list przebojów Wolę w głowie chore filmy, mów mi Polański Choć nie zepsułem se życia przez te parszywe trzynastki Choć tego zwykle nie robię, to bardzo przykre ci powiem Są takie brzydkie i młode, weź daj im brzytwę i dobę Niech se potną łapy, ja będe zgony zliczał Albo niech se potną łapy i przedłużą linię życia Zbyt ostre słowa, pewnie tak, bo jak jadę nagrać Później chłopaki wyciągają żyletki z majka W kurwe to do nich, którzy chcą wymusić na mnie litość Robię przypał, ale nie ma opcji żebym dał się przyciąć Słyszę herezje w wersach i wiem, że za nie zginą Kurwy piszą brednie ubierając słowa w Sanbenito Wbijam chuja w rapgrę bo w niej chociaż widzę dno Może uda mi się w końcu kurwa wcielić w życie ją