Napster - Sodium lyrics

Published

0 248 0

Napster - Sodium lyrics

[INTRO - Tiger Bonzo] Nie rozumiesz po polsku? Że masz kurwa przeprosz publicznie? Zrobić filmik, jak ja zrobiłem, pare minut temu? A nie kurwa chłopakami - straszysz Cieciu jebany! Taka jest prawda! Bo jesteś cieciem i będziesz, jak kurwa piszesz sms'y, kurwa Mnie kurwa straszysz, znowu? HE! Mam beke z ciebie właśnie [Verse 1 - Napster] Kto kurwa mówił o naszej grze, że to jak tu gramy nie sprzeda się Nie szukam dziwki, pierdole fejm Jak nie kosisz forsy, nie szanujesz sie Chcesz mieć fory, to pierdol się Nie chcesz kosy, to odpuść swag Stres i te nerwy, paliłem bez przerwy Jak kręciłem blanty, to jeden na łeb Kiedy tylko mogłem, to ćpałem Wyglądałem tak jakbym nie radził se z rakiem Kupowałem weed, potem mieszałem go z haszem U mnie taki mix wchodził codziennie przed spaniem Nie pamiętam dni kiedy częstowałem kwasem Pod powieką dziś, mam tylko czerwoną plamę Rano tylko klin i po marlboro mdli Pozamykałem drzwi i nie wróce już do ćpania Mów że jestem nerd i trap life to nie dla mnie Ale jak goniłem towar, ty o hajs prosiłeś matke Mogłem pić, walić białe, mogłem iść i się wyszaleć Zrobiłem to i nie wróce handlować znów towarem Mam dość, tych ciot, co chcieliby wmówić mi prawdy I chcieli bym umarł obdarty z tego co zdobyłem tutaj przed laty Scena kończy się w tym roku, nie został nikt ciekawy Oprócz Freshville, więc nie pytaj czyj ten rok jest już cały