Myslovitz - Czytanka dla niegrzecznych lyrics

Published

0 158 0

Myslovitz - Czytanka dla niegrzecznych lyrics

Bądź grzeczny zaraz bo Przyjedzie i zabierze cię daleko stąd Doktor, łowca snów On chce też coś mieć W białym przyjdzie pan Zastrzyk da na zawsze ci, nie boli nic Poczeka parę chwil Nie bój się Pewnie już tu jest Czego chcesz? Od dawna wiesz - nie jesteś zdrów Czemu złościasz się? On chce też coś mieć Nie płacz! Nie płacz! Nie płacz! Tam gdzie my ludzie i muchy też są! Ile byłeś wart Na fajki i butelki dwie? Chyba cieszy się W końcu ma co chciał Nie płacz! Nie płacz! Nie płacz! Tam gdzie my ludzie i muchy też są! Nie płacz! Nie płacz! Nie płacz! Tam gdzie my ludzie i muchy też są!