Muchy - Brudny śnieg lyrics

Published

0 170 0

Muchy - Brudny śnieg lyrics

Wolno odliczaj, powoli zbliżaj się Wolno oddychaj i nie popychaj i nie dotykaj mnie Wolno odliczam, powoli zbliżam się Wolno oddycham i nie dotykam i nie popycham Cię Aaaaaa... Tracimy czas! I znowu pytam czy tylko chwila i tak jak dzisiaj Znowu unikasz i zaraz znika Ty, ja, ulica I nie, nie, nie przyzwyczajam się Aaaaaa... Tracimy czas! Zakochuję się w tramwajach, zakochuję się na mieście Potem tydzień chodzę przez sen, jem brudny śnieg Zakochuję się w tramwajach, zakochuję się na mieście Potem tydzień chodzę przez sen, jem brudny śnieg