MORPH - KARAWAN lyrics

Published

0 99 0

MORPH - KARAWAN lyrics

Ooooo! Napierdalam jak Husarz, bo latam na takich bitach Tutaj To jest zbita konstrukcja, która właśnie do Ciebie wbija z buta Ooo..chwila która zapierdala... jak taran #heavy_tank Łaki juz kurwa biją na alarm.. wielki f** - karzę was To karawan.. a ja zapierdalam nim jak limuzyną Patrz... szczątki ciał gniją, nasz symbol to krwawy kilof Ta siła przebija skale, morale są nieobliczalne Patrz na mnie.. to silesia crime jest i tak mnie nie ogarniesz Robimy Bajzel Mooc! rozsadzamy czaszki, fakty tutaj budzą zapał Trudno... sobie wyobrazić więlkość tej armi którą posiadam Mam tak czarny charakter... ze bledną przy mnie w afryce Myślę.. ze mogę nazwac czarną karte życiorysiem Idę i widzę jak ciała pochłania czarna odchłań Cięzkopoznać co to za droga.. #pustelnik w kartach tarota Jak tego słuchasz...to na bank wpadniesz w trans Ten labirynt to nie łamigłówka.... on łamie kark Ref To Karawan pochłania coraz więcej ciał To Dar za to zło które drzemie w nas Oto ja! Jestem wysłannikiem zła Wyrywam z ciał dusze.. już nie przyjdzie czas Prawda jest taka ze to jest pewne.. zło drzemie w zarodku w Tobie To nie sarkazm.. wiem że nie nazwiesz przecież domu grobem Może to dołujące, ale nic na to nie możesz poradzić Możesz wybrać drogę.. śmierć...albo część mojej Armii Same fakty.. maski na twarzach umarłych dawno płoną To efekt karmy.. demony zstąpią za całą dwulicowość Marszczysz czoło? co? dla Ciebie jestem obcy? FAJNIE! Mów mi Ksenomorf haha! od dziś masz wewnątrz Moją lawę! Przywitaj się z pentagramem.. Czarny diament w moim Karawanie Krwawy atrament na cyrografie.. mam zdolności paranormalne Zawsze prześwietlam charakter.. i mam dziwne podejście do ludzi Jak się na Ciebie patrze to znak, że Cię obedrę z duszy Czas wreszcze obudzić bestie, to bedzie jak apolakipsa Już widać Karawan... jedzie! Następnym celem jest kostnica Przybył Żniwiarz... On odprawia rytułał Zgnilizna ożyła... czarna magia w Katakumbach! Ref. (x2) To Karawan pochłania coraz więcej ciał To Dar za to zło które drzemie w nas Oto ja! Jestem wysłannikiem zła Wyrywam z ciał dusze.. już nie przyjdzie czas