Nie jeden raz chowałam już w piasku głowę Co ciągle sprawia, że czuję się coraz gorzej Rozglądam się w każdą stronę W mglistą noc moje oczy są zapatrzone Zimny strach Lodem skuty tak Opętańczy jak Tych dreszczy cierpki smak Dla mnie od dziś nie będzie czasu, kredyt zamknięty Nie wiem czy mówić coś do utraty tchu Czy milczeć Boję się straconego czasu Strach przed zapomnieniem Strach przed strachem Strach przed oczekiwaniem Oczekiwanie w strachu Strach przed strachem Moje ciało porzucone gdzieś bezładnie Tej nocy koszmar rozszarpał mnie dokładnie I nie pomogło, że głośno krzyczałam Tego snu już nigdy nie zapomniałam