Moonlight - Luna Ii lyrics

Published

0 125 0

Moonlight - Luna Ii lyrics

[tekst: Daniel Potasz; muzyka: Potasz, Konarska, Podciechowski, Kutys, Ka?mierski, Bors] Oddech ci??ki jak stal jak gruz jak b?l wstrzyma?am matka p?acze s?ysz? ?zy niechciane Ubrana w szepty nienazwanych obaw widz? jak w filmie niemym twarze ubrane w popi?? nie prosz? ??daj? boj? si? i kln? jakby b?g zasn?? zapomnia? o dziecku swoim Za promie? uczu? za marze? horyzont wychylam si? aby r?ce wam ogrza? przyci?gn?? do siebie jak owoc dojrza?y zabra? od niego zosta? nim Ojcze mur?w zoranych ojcze zgliszcz gdzie by?e? pytam gdy si? w ciebie zmienia?am kiedy kpi?cych nie starcza warg a moje piek? od walki przegranej plami? sobie d?onie i twarz w kamie? i popi?? ubieram