MOBBYN - DONALD_TRAP lyrics

Published

0 69 0

MOBBYN - DONALD_TRAP lyrics

[Hook x3] Tu chodzi o szelest, szacunkiem nie płaci Się braci nie zmienia, braci się traci [Oyche Doniz] Nie wejdę w to gówno obiema nogami Nie podpiszę pod tym obiema rękami Ona już czeka na mnie w Miami Nie miał jej nawet ten skurwiel Galliani, ej! Ej! To nie Slim Shady ani Gruby Dre Tu pokorna suka dwa fiuty ssie Nie mnie oddzielać ziarna od plew Już dawno spowszedniał powszedni chleb Na który se mówisz dopiero bep Cykam se węgorza z prądem Moją kotke raczę pstrągiem Nie tylko sobie na to pozwolę Bo u mnie nie tylko chęci są spore Bo u mnie nie tylko chęci są spore [Hook] Plus w zasadzie to jedyne co widzę Plus w zasadzie to jedyne czym żyje Tu chodzi o szelest, szacunkiem nie płaci Się braci nie zmienia, braci się traci