MMX - Popełniamy błędy lyrics

Published

0 64 0

MMX - Popełniamy błędy lyrics

[Zwrotka 1: Białas] Znam uroki tego jebanego bagna Tu robiłem rzeczy o których kawałka bym nie nagrał (kiedyś!) Przeze mnie płakała moja matka Historia się powtarza dziś to robi małolatka Mówi, że dużo pije, że nie dbam o zdrowie Jak coś przedawkuje to będą płakać obie Bo nieraz tak się patrzą, że serce mi się kroi Ale nie jestem dzieckiem postawie na swoim Moja postawa boli je, ale to tylko detal Przyzwyczajam powoli je do tego co je czeka Nie zmieni nas nic, a na pewno nie kobieta Łatwo się im ulega ale zaufania nie daj Mój ziom to zrobił sam jest sobie winny Już drugi rok urywa przez to filmy Żeby mu ulżyło zamienia się w warzywo Bo też popełnia błędy, jak prezydencki pilot [Refren] Popełniamy błędy ooo jeaa I chodź każdy kolejny zmniejsza szanse na kolejne Wpadamy w sytuacje które są beznadziejne Wciąż, wciąż, wciąż chcemy dojść do perfekcji ale Popełniamy błędy ooo jeaa [Zwrotka 2: Solar] Otwieram zeszyt piszę w nim ten tekst oldschoolowo Nie na kompie, bo on musi powstać ze spuszczoną głową Jestem sobą czasem wolałbym wejść w cudze ciało Albo żeby z mojej głowy parę faktów uleciało Cóż, moje serce bywa zasypane śniegiem Ale musze poznać zło, by być dobrym człowiekiem Największe skurwysyny wychodzą z dobrych domów Chodź i stamtąd mam paru dobrych ziomów Jak pijemy nie wiemy, co to rozsądek Bo nie raz hajs na szkołę pękał w jeden piątek My zaciskamy więzy mocniejsze od pieniędzy Nim ich brak zaciśnie szyję i położy obok krewnych Rocznica chujni, idę na cmentarz z kacem I rachuję gdzie jestem na drodze dzieciak-facet Na mordzie coraz większy zarost Słucham na fali w chuj się pozmieniało, Karol [Refren] x2 [Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]