MŁODY ZGRED - GUMMO lyrics

Published

0 75 0

MŁODY ZGRED - GUMMO lyrics

[Zwrotka 1] Obrażam czyjeś uczucia? To weź mnie zamknij, chuj w to W imię ojca i syna i ducha - pedalski trójkąt Życie na ziemi już mi dawno zbrzydło Oglądam świat z lotu ptaka, syf mimo wszystko Pierdole lewe skrzydło, pierdole prawe skrzydło Nie zamykaj mnie w ramach. Ty! Olej nazewnictwo Jesteśmy niewolnikami. Niewolnikami! Nie ma powodu by udawać Praca, dom, praca, dom, praca, dom, praca Najba, nos, katar, joint, z puchy ktoś wraca Kserują moją stylówe. Lista tych gości jest taka: Lucyfer, Belzebub, Belial, Behemoth i Szatan Mam milion rzeczy do zrobienia, płyta? Raczej śmieszne Nie wiem za co mam się złapać więc łapie za butelke Moje bloki kocham je i wierze że to sedno Gdzie robią srebro albo gonią ścierwo Strachu przed śmiercią tu nie mają skoro Ponoć tylko dobzi umierają młodo Ziombwoy! Masz z górki w życiu no to pora na schody Bo na pustyni nudy jestem oazą grozy Młody zgred