Mirosław Czyżykiewicz - Melodia muru berlińskiego lyrics

Published

0 63 0

Mirosław Czyżykiewicz - Melodia muru berlińskiego lyrics

To jest dom, który zburzył Jack to jest punkt, skąd na tamten brzeg chciał przejść Hans - jeden strzał i schlus a to jest mur, który Iwan wzniósł poczucie winy doskwierało mu widocznie kiedy wznosił ten mur bo zastosował skromny szary beton i pól minowych koncepcję dyskretną Mur ten (a) nudzi, (b) straszy ponuro pod nim kolczasty drut jak włóczka, którą babunia cerowała skarpetki na pięcie lecz drut nie do robótek - wysokie napięcie za murem flaga na wietrze się miota a na niej cyrkiel w towarzystwie młota obwieszcza na tle żółci, czerwieni i czerni ziszczenie się snów masonerii Czujne lornetki volkspolicji z wież rozglądają się po okolicy i wschód, i zachód przedstawiają widok godny uznania: ni jednego Żyda z tych, którzy razem tu żyli i marli jednych na zachód pchnął pociąg do marki drudzy do Marksa poczuli popęd mur nie pozwolił im zejść się z powrotem Przyjdź pod ten mur, jeśli źle ci tam, gdzie jesteś to próbka tego, jak wygląda kosmiczna przestrzeń w której życia brak - na pewno a jeśli co ginie - to przedmiot przyjdź na tę obojętną na pokój czy wojnę zakrzepłą wersję „albo-albo" tak spokojnie przecinającą dzielnicę, gdzie w pustce pustka odbita, jak w pękniętym lustrze Dzień tu smutny, po nocach reflektorów światło przecina duszne powietrze i łatwo wykazuje że jeśli ktoś tu krzyknął znów to nie z przyczyny złych snów bowiem sny nie są tutaj takie złe - najwyżej mokre od krwi kogoś jak ty, kto próbował samotnie włóczyć się gdzie nie trzeba, po czym w jego głowie sny zastąpiono ołowiem Przyjdź pod ten mur - wydanie i lepsze i nowsze murów rzymskich czy chińskich, ich starte trzonowce zazdroszczą kłom stalowym, które mierząc w niebo błyszczą świeżo obmyte z krwi twego bliźniego świergot ptaka wdzięczniejszą byłby kołysanką lecz jeśli masz coś przeciwko skrobankom lub konowałom, którym słono trzeba płacić przyjdź pod ten mur popatrzeć Świergot ptaka wdzięczniejszą byłby kołysanką lecz jeśli masz coś przeciwko skrobankom lub konowałom, którym słono trzeba płacić przyjdź pod ten mur popatrzeć