Mirosław Czyżykiewicz - Kolęda lyrics

Published

0 55 0

Mirosław Czyżykiewicz - Kolęda lyrics

Noc się stała a śniegu wokół do cholery Zmień koszulę święta idą wyłaź z wyra Jerry Zanućmy coś i siądźmy za obrus bielutki Dziś wielki czas trzeba dać w gaz nie zabraknie wódki Wiesz we łbie mi myśli jak psy ujadają Na sercu mam tych kilka ran, co się nie zabliźniają Pamiętasz bale, bale, bale, nasze bale Śnieg jak konfetti a my jak dzieci w zimy upale W Polskę się szło przez noc przez mrozu kolec W kieszeni pół na te nasze niedole Pamiętasz Noc się stała i śniegu wokół od cholery Przeszło mi nie drżę już śpij spokojnie Jerry Znów słońce łuną srebrną na ziemi wschodzi Dziś wielki czas Trzeba dać w gaz Bóg nam się rodzi