Mirosław Czyżykiewicz - A ty... lyrics

Published

0 73 0

Mirosław Czyżykiewicz - A ty... lyrics

A ty nie lękaj się poezji I pokłoń się jej nisko - Za to, co o niej wiesz i nie wiesz, Za wszystko, nic - i za to wszystko. A ty jej bądź jak dom obszerna Nad rzeką serca, u stóp duszy I przebacz, gdy nie będzie wierna, Gotowa bądź gdy zranić musi. Ty ją opatruj, kiedy nieraz Krwią się zaleje od tętnicy I czule wskrzeszaj gdy umiera, Krzycz kiedy milczy, milcz gdy krzyczy. I - proszę - matkuj jej jak umiesz. Wiem - nieraz dusze nad nią złamiesz. I może tego nie zrozumiesz - Będę dla ciebie jak ty dla niej.