Milczenie Owiec - Węże lyrics

Published

0 89 0

Milczenie Owiec - Węże lyrics

Błądzą po mym ciele węże małych spraw kąsające w twarz Wiją się ponętnie w narkotycznym śnie, zabierają blask Spycham je ozięble w monotonność chwil, zmywam z siebie jad Staram się oddychać, widzieć, mówić, czuć by nie zaćmić prawd Przeklinasz noc i zapadasz w chory sen Dokarmiasz lęk, który budzi blady dzień Błądzą w mojej głowie węże małych spraw, trując trzeźwą jaźń Wiją się ponętnie w narkotycznym śnie, zabierają blask Gdy deszcz prawdy spadnie pełnią barw topiąc swój żal Nie będę się kryła w gąszczu kłamstw, zmyję swój strach