Michał Wojtek - Dobrze czy Źle lyrics

Published

0 66 0

Michał Wojtek - Dobrze czy Źle lyrics

Każdy ma tam jakiś zapach zafascynować się możesz nim albo w zamian zatkać nos Bez różnicy czy się skrapla Coco Chanel tak dla sumień łatwo wyczuć woń Stąd się bierze pogląd, że zwierzę z wielokrotnie lepszym węchem zna się na ludziach lepiej No, więc wizja zostania lobsterem przestawia się atrakcyjniej niż Colinem Farrellem I czy to dobrze czy to źle, neutralnie? Nie wiem Nie wiem co zrobić tak jak wtedy kiedy nie wiedziałem co się dzieje kiedy pada deszcz z osadem W sumie inaczej. Chociaż inaczej, bo to drugie mogłem wrzucić w Google, znaczy w przeglądarkę i umieram z każdym wpisanym hasłem W sensie w program, znaczy w system. To jest przykre Biorę to oddam, no ja myślę. O to zadba Bill Gates Każdą informację pozyskaną mniej lub bardziej legalnie będę musiał oddać prędzej czy później Czasem kiedy klikam akceptację czuję się jakbym był Faustem i tańczył z czarnym panem na białym płótnie Na przykład lambadę albo flamenco albo coś progresywnego, zważywszy na nowoczesność Albo tak będę stał jak jakiś kołek albo nie wiem usiądę, żeby wyglądać, że się nie przejąłem Nigdy nie siedziałem, a wciąż nie wiem co to znaczy stać za czymś. Umiem tylko łazić za czymś, umiem tylko szukać i szanse tracić, umiem tylko rozróżniać zapachy; niuch, niuch Z jednej strony mam wyrzuty, z drugiej się cieszę Zmieniam definicję "guilty pleasure" Jestem kropką albo dwiema - jedną nad drugim - albo kończę coś albo dzielę ludzi.