Medium - Promień lyrics

Published

0 58 0

Medium - Promień lyrics

[Verse 1] Wsłuchasz się jak kapie perkusyjny deszcz Hat, stopa, stopa, snare, czyli EKG serc Serc EKG czyli snare, stopa, stopa, hat Deszcz perkusyjny kapie jak się wsłuchasz w jego rewers Siedzę sam, czas czasami przytłacza mnie też Klawisz zawisł a więc odetnę mu pętle Wiecie żaden ze mnie jazzman kompletnie Jestem głuchy na wskazówki, zegar leczy dźwiękiem Widzę odbicie na szybie, to moja twarz Co chowa strach, głowa oparta o blat Nie przeklinam, wystarczy że słowa są przekleństwem Dla nich obojętne jest, czy kochasz ich orędzie Bezdech, chcę tlen więc łapię przestrzeń Kręcę epopeję dźwiękiem, tu, w reżyserce Na scenie, melorecytuję, cóż mogę robić, wiesz Jedyne czego tak bardzo się boję, to cień... *yeah yeah* [Verse 2] I właśnie wtedy kiedy zamykałem zeszyt Pod moim oknem podszedł chłopiec wydobyć melodię Moment akordeon intonował akord d-moll Na pewno doleciał przestrzenią na trzecie piętro Mam nadzieję że nadziałem Cię nadzieją Jak Bachus wiem to, daję mu błogosławieństwo z resztą Też pofrunął orzeł z reszką, z monetą Bez tego to nielot a srebro jest dla niego celą Wolny ptak który dba o swoje skrzydła Widział nas i zatrzymał się na dachu jakby słyszał Czytał w myślach, akordeonista zszedł z trawnika Ptak zatrzepotał raz, wzbił się ponad sidła Cisza. Poszybował ponad bloki Chowam oczy bo pod powiekami to mniej boli Szukam an*logii by pozbyć się tej niepewności A jedyne co widzę dzień w dzień to cień wolności, jak pomnik... [Verse 3] Te chmury są tu chyba na złość Zasłaniają światło, smutny kontur szaro-burych zasłon Samobójczy szafot dla posłusznych katom Gra tą lekarstwo aby udusić to miasto Mieszkańcom powiedz że zabrakło Ci już liter Zdań, słów, an*logii, znaków, cyfer Mam ich katalogi w bicie Ikoną nie jestem, lecz odtworzyłeś mnie na pulpicie Jak lampy zgasi ktoś, to bardzo dobrze Bo nie chcę więcej byś oblepiał tę twarz wzrokiem Ja chce być słowem, mową, dźwiękiem, czynem A nie billboardem, co żyje byle kiczem Nie o tym życie, to inna jego strona Mój obraz ma sugerować, a nie wyglądać Droga do bogactw to wciąż pozorna droga Ufaj promieniom słońca, a wyjdziesz z cienia, zobacz... [Tekst - Rap Genius Polska]