Medium - Kim jesteś? lyrics

Published

0 102 0

Medium - Kim jesteś? lyrics

[Intro: sample] A może... A może... [Interlude: sample & Medium] A może zgadłeś juz... a kim Ty jesteś? A może zgadłeś juz... a kim Ty jesteś? A może zgadłeś juz... a kim Ty jesteś? A może zgadłeś juz... a kim Ty jesteś? [Medium] Wszystko OK; Kim jesteś? Spójrz na siebie Jesteś człowiekiem, skóra kości, mięśnie, wnętrzności, szkielet To niewiele - porównując przestrzenie, słuchasz? To świetnie, słuchaj głosuj jutra Jeszcze Polska nie zginęła póki wybór mamy Zabijając Kościół zabijasz ostatnich prawych To tak jak drugi raz byś zabił, tych ludzi walki Którym wiara pomagała aby nas ocalić Być może gdyby obok Ciebie się wykrwawił żołnierz Który salutował wolnej Polsce Za historię, odcinasz korzeń, podpinasz się pod masową hodowlę A Unia kupuje trzodę, biliard w bankach, sypią jak świniom jadła A stado chrumka radośnie myśląc, że to współpraca Globalizacja to zasadzka.. Nagle zamkną Wam sieć na kłódkę I powiedzą siedź na dupie! Otwórz oczy, jeszcze nie jest za późno Bo, Stany Zjednoczone udają, że bankrutują Za chwilę - BOOM! - Ropa wytryśnie z ich żyły I zaleje nas rdza, która pozamienia hymny... ... [Medium] Nie wierzcie w tą tragedię pod Smoleńskiem Stracił Brata, a on wciąż całuje sztandar, wariat? Nie spierdala jak tchórz, wujek Sknerus Zakręcą rurę, bo, rakietą do celu! Wyceluj, stoję pierwszy na barykadzie Wolę zginąć jak człowiek niż być krową w stadzie Wszyscy jesteście Chrystusami? No to cierp Sierp I młot wybije Ci z zębów śmiech Wybije godzina dziesiąta, dziewięć, osiem, 7-7-7, liczę setne Tysiące, miliony, po przecinku zera, przeciwnik to trzęsienia Nie te na giełdach, to przepowiednia jest Strzelaj! Ile nam zostało czasu? Strzelaj! Zabijaj, Kałasznikowo-słowem jak ten Wermacht Media, drwią z rodaków za ich budżet, burdel Ludzie wpadli w prostytucje to smutne... [Interlude #2: Medium] Spoglądam z nieba I widzę w ziemi piekło Ono nie jest pod powierzchnią, po co wiercą? Obliczam prawdę wszelką, to nie przekleństwo To męstwo! Precz komuno, chodźmy po zwycięstwo! [Medium] Nie masz prawa odejść od tego głośnika, teraz Usiądź, nie bawimy się w piosenkę w mediach To monolog, staję tuż przed Tobą, oko w oko Oto głos, który zwraca świadomościom wolność Tak wyjątkowo, Bóg da Ci pryczę Będziesz patrzył na Raj z klatki złudzeń I zdziczeń! Patrz jak uginają się konary drzew Obdarty pies, który skomle jak lew <<<>>> Nie masz prawa nas okradać, nie masz prawa zjeść śniadania Póki nie zje twoja armia! Nie masz prawa kłaść się spać, póki nie pomyslisz ilu z nas Szuka dziś miękich ław! Jak to jest być ciągle głodnym, dowiesz się! Ta jabłoń jest zbyt daleko by ją mieć Nie wystarczy Ci chleb, zżeraj krew Lecz pamiętaj, że po Ciebie też przyjdzie śmierć! [Outro: Medium] Ciemne morze łez... Wieczny szept... Śmierć...