Medium - Mecz o wszystko lyrics

Published

0 39 0

Medium - Mecz o wszystko lyrics

[Refren] Jeśli masz okazję, żeby dać pa**, bierz ją Masz okazję, żeby dać wsad, bierz ją Masz okazję, żeby zagrać, bierz ją Bierz ją, nie czekaj aż Ciebie wezmą [Zwrotka 1] Zagrajmy w grę, w której stawką jest wasz honor Pamiętny dzień, później zginie p**no #horror Nie masz flow, to bit śmieje się z Ciebie łbie Biedactwo to rytm, gdzie jest? Nie wiesz? Zanim włączę płytę, wiem o czym będziesz bredził Zamknij oślę pizdę, jesteś niedorozwinięty! Wasze kapoty to są kolorowe kredki, tłuki Nawet fasolki noszą sporo zdrowsze rzeczy, punkty Pushy godo, że masz beaty z Fruity Loopsa Mój bit owoc, a twój brudny burak, z gówna Janko Muzykant aż przewraca się w stodole, klonie Jako muzykant odpierdalasz tu oborę chłopie Bez jaj, widzisz prawdę, biedny, co za penis Więc tak, inspiracje sięgnęły jądra Ziemi Wasze produkcje to jest fabryka jaboli Zrobisz sranie, naplujesz, potem lubrykant wydoisz, no i.. [Refren] [Zwrotka 2] To są b-boys? Bilboard przed telewizją Oto wyrok, w pysk ci pocisnąć? Ziom, tragedia, kurwy klęka ci batem To Foremniak musi ściemniać, że masz talent Zostań w tyle, koleś, podpisz byle kwitek Bo jak byłem b-boyem, Ty byłeś cheerlader Beatbox? Szkoda gdybać, przestań Dziś to cała Polska zgrywa beatboxera My jesteśmy, agenci jak All Stream Powers Ale wiemy, że jedziemy oryginalnie Bo nie ważne, że nasze rapowanie Jest poważnie związane z kopiowaniem Tak myślałem, w rapie nie ma tabel klaunie Pierdol się z tym swoim freestyle'm, puncheline'm Chuj z tym, najlepiej nic nie mów ziom Mój syn ma lepsze flow niż Ty (yo) [Refren] [Zwrotka 3] Teraz przejdźmy do najważniejszej kwestii Biedne dzieci i nieporadne kaleki Pamiętam fanaberie na WF dawniej Tam biegało osiedle, jeszcze czekając w kolejce na grę Teraz, SKSów nie ma, pustka, potępiasz Bez problemu temat koszykówka Temat tabu? Nie ma składów, dzieciaków Nie masz czasu? Teraz nie zobaczysz wsadów Posypny pieniądz dla dzieci z podstawówki Zrobili euro, a zgarnęli złotówki Korzyści zero, pazerni na banknoty Kluby kultywują terror, kupmy prostytutki sędziom Ten cały złodziejski UMKS, zostawił nieletnich W brud wypchane kieszenie Przykro temu, kto nie chciał wierzyć w los Tylko czemu ucierpiał na tym piękny sport, co?