Mech - Czy to możliwe lyrics

Published

0 455 0

Mech - Czy to możliwe lyrics

Version 1 (from Bluffmania) Przez całą noc niszczyłem gardło I płuca ledwo żyją też Nad ranem wzejść prosto, nosi mnie Jak bardzo staram się Wyciągam nogi tak jak struś Dyskretnie mrużę oczy W pokoje wpadam do niej, buzi, buzi Jak kocur łaszę się Ref. Czy to możliwe, żeby tak Dobrze Ci było z tym Dobrze Ci było z tym Mercedes czeka, znów całujesz mnie Na oczach jakby dym Dokoła wciąż te same twarze Jak dobrze, dobrze z tym Na scenę znów wypchnęli mnie Pan Janek na mikserze śpi Bo w końcu trzeba kiedyś spać, lecz jesteś Ty I sen nie dany mi Ref. Czy to możliwe, żeby tak Dobrze Ci było z tym Dobrze Ci było z tym Version 2 (from Mech) Przez całą noc niszczyłem gardło I płuca ledwo żyją też Nad ranem wzejść prosto, nosi mnie Jak bardzo staram się Wyciągam nogi tak jak struś Dyskretnie mrużę oczy W pokoje wpadam tu i buzi, buzi Jak kocur łaszę się Czy to możliwe, żeby tak (o! o! o!) Dobrze Ci było z tym Dobrze Ci było z tym O! O! O! Dobrze Ci było z tym Po wielu latach wraca taki dzień Na oczach jakby dym Dokoła wciąż te same twarze Jak dobrze, dobrze im Na salę znów wypchnęli mnie Skokojnie każą leżeć tu Porywa mnie od nowa nowy świat Którego nie ma już (nie ma już) Czy to możliwe, żeby tak (o! o! o!) Dobrze Ci było z tym Dobrze Ci było z tym O! O! O! Dobrze Ci było z tym