MCH. - 32 BARS STUDIO FREESTYLE lyrics

Published

0 61 0

MCH. - 32 BARS STUDIO FREESTYLE lyrics

Oo suko jestem mentalista W srodowisko wyjebane mam jak Homer simson Ich uśmiechy sa sztuczne jak esperanto Jestem Francja po latach problem z tolerancja Nie gadaj nic o hajsie jak ci tatuś dal na bombaY Chcesz być caly w Gucci diler już kroi torby pod was Zohan przycial i wydymal was Jak czuje się najlepszy to o czym kurwa gadać mam Rączki czyste mam jak pilat poncjusz Skazuje na śmierć jak chcesz się poczuć bosko w końcu Chce tylko zbawić siebie czekam jak na zbawienie Boże prosze przecież nie proszę o wiele Tu wiara zabija#nagroda Darwina wiele Zróbisz dla świata szmato jak zaczniesz wierzyć w siebie Zamiast coś pierdoliC ze ci misję dały bloki Wzgórza maja oczy długo nie porzadzisz#Narutowicz Polski Bangkok tu cię odjebia albo zamkna Polskie bagno biegam nie będę tyral za grosz Nigdy nie mialem floty żeby żyć na popis Niech robią oczy sroki Rocky Balboa = ASAP ROCKY Tylko muzę i piesci mam Tyle ile wezmę sam spoko jak ci mama da Dziś jest moda na prawdziwość a to tylko moda Nie nazwalbym rodzina typów których znam od wczoraj A oni krzyczą otf każdy og jest Czuje się jak Mowgli w okoł jebane zwierzeta wez Ziomy wala scierwo suki blyszcza jak mefedron Kiedyś się stad wyrwę żeby chronić ja i dziecko Przyjaźnie wygasają też Syna nazwę Achilles rodzina to jedyna pieta jest